Kabareciarz drwi z Obajtka. "Jak opuścić fotel za milion"
Co kilka dni nachodzą nas kolejne polityczne wstrząsy. Tym razem z fotelem prezesa Orlenu żegna się Daniel Obajtek. W sieci nie brakuje memów, więc można się było spodziewać, że i kabareciarze podejmą temat.
Stało się to, o czym mówiono od tygodni, jeśli nie miesięcy. Daniel Obajtek nie będzie prezesem Orlenu. 1 lutego rada nadzorcza koncernu poinformowała, że Obajtek został odwołany ze swojego stanowiska. Stało się to tuż po tym, jak Obajtek przedstawił pismo, w którym oświadczył, że "oddaje się do dyspozycji Rady Nadzorczej, w zakresie sprawowanej funkcji". Jak mogliście przeczytać w Wirtualnej Polsce, politycy rządowej większości spodziewali się, że Obajtek sam zrezygnuje z funkcji szefa koncernu. Zapowiadał to bowiem w wywiadach.
Ruszyła lawina komentarzy. O tych politycznych możecie przeczytać w tekście WP Wiadomości, ale sieć zalewają także memy o związanym z PiS byłym prezesie. Są też komentarze... kabareciarzy. Swoje do dyskusji o rzekomej milionowej odprawie prezesa dołożył Łukasz Rybarski z Kabaretu pod Wyrwigroszem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mówi się, że Obajtek może liczyć na wysoką odprawę. Rybarski w nagraniu opublikowanym na Instagramie pokazuje fragment tekstu Gazety Wyborczej "Czas prezesów z nadania PiS minął. Z jakimi odprawami opuszczą fotele?". Satyryk potraktował temat dosłownie.
- Powiem wam szczerze, że ja nie wiedziałem nawet, że jak się opuszcza fotel, to się dostaje jakąś odprawę. A fotel mam taki, co się opuszcza. No to mówię, spróbuję i zobaczymy - mówi, po czym zsuwa się niżej, a w kadrze ukazują się leżące na stole pliki banknotów.
- Ciekaw jestem, jakie wy byście dostali odprawy, jakbyście fotel opuścili - mówi na koniec. A internauci szczerze przyznają: "Przy opuszczeniu fotela to tylko podłogę zaliczam".