Justyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ma ogłoszenie. "Skończyło się dzielenie prywatą"

Justyna nie znalazła miłości w programie. Nie dawała też jej zbyt dużych szans. Kobieta dała się poznać jako osoba trudna, niezdecydowana, nieraz konfliktowa. W jednym odcinku potrafiła sobie przeczyć parę razy, ekspertka otwarcie polecała jej psychoterapię. Pierwszy raz widzowie trzymali kciuki, by... małżeństwo się rozpadło. Gdy Justyna zakończyła relację z Przemkiem (nie pojawiając się nawet przed kamerami), widzowie gratulowali mu uwolnienia się z toksycznej według nich relacji.

PILNE! Zagłosuj na swój ulubiony serial i zdobądź wejściówkę na galę TOP SERIALE 2023!

Oczywiście dziewczyna odczuła niechęć (a nieraz hejt) widzów. Jej social media były zalane negatywnymi komentarzami. Z czasem emocje opadły, program się skończył, a dawna uczestniczka skupiła się na nowej relacji. O tym, że kogoś ma, skwapliwie informowała na Instagramie. Teraz podjęła ważną decyzję: przestaje się pojawiać na prywatnym koncie, będzie aktualizować tylko to związane z jej działalnością, czyli wyrobem biżuterii.

"Program się skończył i skończyło się dzielenie prywatą. Wszystko u mnie dobrze, mam dużo pracy i wolę skupić się na tym, co mnie otacza" - zaczęła swój wpis, w którym tłumaczy, że nie ma czasu na prowadzenie dwóch kont.

"Ani ze mnie gwiazda, ani celebrytka, raczej czarny charakter 8. sezonu" - zakończyła Justyna, nazywając samą siebie "drama queen". Będziecie tęsknić?

PILNE! Zagłosuj na swój ulubiony serial i zdobądź wejściówkę na galę TOP SERIALE 2023!

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.