To już koniec? Justyna i Tomasz z "Rolnik szuka żony" zabrali głos
Zaledwie trzy miesiące temu, w świątecznym odcinku "Rolnik szuka żony", Tomasz oświadczył się Justynie. Wydawało się, że ich związek rozkwita, jednak ostatnio pojawiły się pogłoski o rozstaniu. W końcu sami zainteresowani odnieśli się do sprawy.
To już koniec? Justyna i Tomasz z "Rolnik szuka żony" zabrali głos
Tomasz i Justyna poznali się w dziewiątej edycji "Rolnik szuka żony". Oboje byli po przejściach. Rolnik ma dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa, a jego nowa wybranka również ma syna. W trakcie realizacji programu okazało się, że szybko znaleźli wspólny język. Justyna jesienią przeprowadziła się z dzieckiem do ukochanego. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia zaręczyli się w obecności Marty Manowskiej i kamer TVP. Co dalej z ich miłością?
Do dwóch razy sztuka
40-letni Tomasz postanowił poszukać drugiej żony w programie telewizyjnym. Jego dawna partnerka nie była tym faktem zachwycona. W sieci na grupach fanów "Rolnik szuka żony" była żona Tomasza nie kryła żalu i zarzucała mu, że nie interesuje się córkami.
Rolnik nie odnosił się do tych informacji, ale ponoć zawiść matki jego dzieci dała się we znaki Justynie. Przez to pojawiły się plotki, że ich związek przechodzi kryzys.
Justyna i Tomasz dementują plotki
Okazuje się, że pogłoski o rozstaniu były przesadzone. Na Instagramie Justyna z Tomaszem zaprzeczyli tym doniesieniom. Zapowiedzieli też, że nie zamierzają zdradzać więcej na temat swojego życia prywatnego.
"Nasi kochani fani, u nas wszystko dobrze. Na chwilę obecna chcemy wyłączyć się z życia medialnego i cieszyć się swoim szczęściem. Do programu nie przyszliśmy po sławę, tylko po miłość i się udało. Dziękujemy, że jesteście z nami, niedługo się odezwiemy" - napisali na Instagramie.
Wybierz z nami najlepszy polski film! Kliknij, by zagłosować na swojego faworyta