Jurek Owsiak pisze kolejny mocny list do Jacka Kurskiego. Doczeka się odpowiedzi?
Jurek Owsiak po raz kolejny zawiódł się podejściem TVP do jego fundacji. Wystosował więc kolejne pismo do prezesa TVP. Domaga się w nim, by Jacek Kurski zajął jednoznaczne stanowisko wobec WOŚP. Przede wszystkim jednak chce, by szef telewizji wyjaśnił, dlaczego po ponad 20-letniej współpracy ze stacją, pomija fundację we wszystkich programach informacyjnych.
19.10.2017 | aktual.: 19.10.2017 16:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Odkąd Telewizja Polska zrezygnowała z współpracy przy 25. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, fundacja Owsiaka na antenie stacji nie istnieje. Próżno szukać informacji o finale, rekordowym wyniku zbiórki czy całorocznej pracy organizacji. O wyjaśnienie sprawy Jurek Owsiak prosił już nie tylko szefostwo telewizji, ale i Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Niestety, żaden z organów nie udzielił mu satysfakcjonującej odpowiedzi. Owsiak nie zamierza jednak na tym poprzestać. Dlaczego? Jak się okazuje, TVP wciąż pomija w serwisach informacyjnych wiadomości o działaniach fundacji WOŚP. A informować było o czym.
- W miniony poniedziałek, 16 października 2017 roku, Fundacja WOŚP zorganizowała próbę bicia rekordu w jednoczesnym wykonywaniu resuscytacji krążeniowo – oddechowej. Wzięło w niej udział wg wstępnych deklaracji ponad 85 tys. osób. Tego dnia ogłosiliśmy też cel zbliżającego się, 26. Finału WOŚP. Jest on niezwykle ważny, ponieważ bezpośrednio dotyczy ratowania życia noworodków, a brzmi "dla wyrównania szans w leczeniu noworodków". Z liczących się w Polsce mediów tylko TVP, której Pan szefuje, całkowicie pominęła informacje o wydarzeniu, w którym uczestniczą miliony Polaków, nie tylko w kraju, ale i na całym świecie. Ponieważ reprezentuje Pan nadawcę publicznego, Pana obowiązkiem, wynikającym z ustawy o radiofonii i telewizji, jest przekazywanie takich wiadomości swoim odbiorcom, a tym bardziej wszystkim tym, którzy płacą abonament telewizyjny – napisał Owsiak na swoim profilu na Facebooku.
Podobnie jak w przypadku sprawy z finałem WOŚP szef fundacji uprzedził, że czeka na odpowiedź Jacka Kurskiego. Jeśli jej nie otrzyma, pytanie zwróci do odpowiednich organizacji państwa polskiego. A jeśli i to nie przyniesie skutku, przekaże sprawę instytucjom europejskim. Niewątpliwie nie ma zamiaru odpuścić prezesowi TVP. Najbardziej bulwersuje go fakt, że jego zdaniem Jacek Kurski nie jest wolny od sympatii politycznych, a to właśnie szefa medium publicznego powinien cechować pluralizm i otwartość na różne poglądy. Czy Owsiak doczeka się w końcu odpowiedzi i konfrontacji, czy skończy się w sądzie?
Zobacz także