Julia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pierwszy raz o rozstaniu. Wróciła do Polski, została kelnerką
Historia Julii, która w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" spotkała jedynie rozczarowanie i upokorzenie, niestety nie ma "happy endu". Związek z mieszkającym w Anglii partnerem się skończył.
Przypomnijmy krótko, że Julia wystąpiła w szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Tam wyszła za Tomasza, niestety małżeństwo skazane było na porażkę. Małżonkowie nie tylko mieli kompletnie inne temperamenty, ale także nie czuli do siebie żadnego pociągu fizycznego. O ile dziewczyna nie dawała tego tak ostentacyjnie po sobie poznać, to mężczyzna nie miał oporów przed mówieniem jej w twarz i przed kamerami bardzo przykrych rzeczy.
Jak to się często dzieje, dzięki nowo zdobytej popularności w sieci Julia poznała kogoś nowego. Dominik mieszkający w Anglii nie oglądał "Ślubu od pierwszego wejrzenia", ale poznał dziewczynę dzięki licznym publikacjom w sieci, zainteresował się nią i nawiązał kontakt. Niebawem Julia była po uszy zakochana. Wyjechała do Anglii, by być z ukochanym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia rozstała się z partnerem. Co się stało?
Niestety nie było im dane trwać w pięknej relacji. Rozstali się, o czym była uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" otwarcie napisała na Instagramie. Teraz Julia urządziła sesję pytań i odpowiedzi dla followersów. Najczęściej zadawane pytanie dotyczyło oczywiście Dominika i rozstania. Kobieta otwarcie opowiedziała o swojej aktualnej sytuacji: "Straciłam poprzednią pracę, zmieniłam miejsce zamieszkania". Przyznała, że w Anglii była wyłącznie ze względu na partnera, teraz mieszka w Ciechanowie, gdzie czuje się od wiele lepiej niż w głośnej Warszawie.
Julia nie zdradza jednak, dlaczego się rozstali. "Nigdy nie podam powodu ze względu na szacunek do siebie, byłego partnera oraz relacji, którą mieliśmy". Jednocześnie dawna windykatorka wyjawiła, że pracuje dziś w gastronomii, jest kelnerką. "Praca z ludźmi 'fejs tu fejs' jest terapeutyczna i zdecydowanie dla mnie".