Julia z "Love Island" przeszła metamorfozę. Waga poleciała w dół
Uczestniczka "Love Island", Julia Dylewska, mocno pracowała w ostatnim czasie nad swoją sylwetką. Wreszcie czuje się dobrze w swojej skórze. Pokazała fotki porównawcze. Fani mają problem, gdzie patrzeć.
Julia Dylewska chciała znaleźć partnera w siódmej edycji "Love Island". Kiedy wydawało się, że stworzy poważny związek z Kamilem, nastąpiła wolta i to ze strony chłopaka. Wszedł w bliski kontakt fizyczny z Olą, przyjaciółką Julii w programie i ostatecznie rzucił swoją dotychczasową sympatię. Między obiema Islanderkami doszło do spięcia.
- Ja na twoim miejscu wolałabym odpaść i pokazać klasę, że nie robię intryg - powiedziała przed kamerami Julia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dr Nassif z "Plastycznej fuszerki", o tym, co pacjenci sobie operują teraz najczęściej
Niedługo potem Julia zdecydowała się odejść z show, uznając, że szczęścia w nim nie znajdzie. Widzowie chwalili ją za odważną decyzję.
Po powrocie do "realu" Julia zakochała się w Dawidzie, z którym wspólnie urządziła się już w nowym mieszkaniu. W mediach społecznościowych czuć żar między nimi. Kolejnym krokiem ku szczęściu stała się dla Julii przemiana fizyczna.
"Minus siedem kg. Teraz jest tak, jak lubię, czyli jestem szczupła, ale są kształty. Nigdy mi się nie podobała sylwetka 'no ass' i chudziutkie nóżki. Zresztą przy moim wzroście i genetyce to nierealne" - podsumowała na Instagramie, dołączając zdjęcia "przed" i "po".
Fani są lekko zakłopotani.
"Gdzie ty widzisz tę różnicę? Może w milimetrach?", "Dziewczyno, wyglądasz świetnie, ale wcześniej nie było gorzej", "Może z lupą bym coś dostrzegła, ale tak to żadnej różnicy nie widzę", "Skąd zeszło te siedem kg? Patrzę, patrzę i nic. Było i jest, że hej", "Na brzuchu ubytku nie widać, może na udach, ale tylko dla tych z sokolim wzrokiem" - komentowali użytkownicy.
Instagram Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.