Julia Kamińska w domowej izolacji. Zniknęła z planu "BrzydUli"
Serial "BrzydUla" w nowej odsłonie może być hitem - wielu fanów pierwszych sezonów bardzo czekało na kontynuację produkcji TVN-u. Teraz jednak nad produkcją zebrały się czarne chmury. Wszystkiemu winny jest, oczywiście, koronawirus.
13.10.2020 19:26
Koronawirus nie odpuszcza, każdego dnia zakażeń jest coraz więcej. Chorują zwykli ludzie, chorują gwiazdy. Dopiero co na kwarantannę zostali skierowani tancerze i uczestnik "Tańca z gwiazdami". Stacja Polsat musiała szybko zareagować na problem i zmienić reguły show. Teraz koronawirus uprzykrza życie obsadzie "BrzydUli". Okazuje się, że Julia Kamińska, odtwórczyni roli tytułowej w kontynuacji tasiemca sprzed 12 lat, musiała zniknąć z planu. Aktorka izoluje się we własnych czterech ścianach.
- Na planach naszych produkcji obowiązują ścisłe procedury sanitarne, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim osobom pracującym przy ich realizacji. Produkcja "BrzydUli" kontynuuje zdjęcia, co zapewni ciągłość emisji odcinków. W poszanowaniu prywatności naszych pracowników nie przekazujemy do publicznej wiadomości informacji na temat stanu ich zdrowia. Możemy jedynie przekazać, że Julia Kamińska chwilowo przebywa w domowej izolacji, a za kilka dni wraca na plan - powiedział w rozmowie z Plotkiem pracownik Biura Prasowego TVN Grupa Discovery.
"BrzydUla" powróciła na ekrany telewizorów 5 października 2020 r. Serial emituje stacja TVN7. Ponad dekadę temu nakręcono dwa sezony hitu. Zdjęcia zakończono w 2009 r. W sumie wypuszczono 235 odcinków.
Teraz widzowie obejrzą kolejnych 180. Oczywiście, o ile sytuacja związana z pandemią COVID-19 pozwoli na kontynuowanie pracy nad epizodami.
A czym zajmuje się Julia Kamińska, gdy nie jest na planie serialu? Sądząc po jej InstaStory, odpoczywa w domowych pieleszach i trenuje.
Zobacz także