Julia Kamińska w domowej izolacji. Zniknęła z planu "BrzydUli"
Serial "BrzydUla" w nowej odsłonie może być hitem - wielu fanów pierwszych sezonów bardzo czekało na kontynuację produkcji TVN-u. Teraz jednak nad produkcją zebrały się czarne chmury. Wszystkiemu winny jest, oczywiście, koronawirus.
Koronawirus nie odpuszcza, każdego dnia zakażeń jest coraz więcej. Chorują zwykli ludzie, chorują gwiazdy. Dopiero co na kwarantannę zostali skierowani tancerze i uczestnik "Tańca z gwiazdami". Stacja Polsat musiała szybko zareagować na problem i zmienić reguły show. Teraz koronawirus uprzykrza życie obsadzie "BrzydUli". Okazuje się, że Julia Kamińska, odtwórczyni roli tytułowej w kontynuacji tasiemca sprzed 12 lat, musiała zniknąć z planu. Aktorka izoluje się we własnych czterech ścianach.
- Na planach naszych produkcji obowiązują ścisłe procedury sanitarne, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim osobom pracującym przy ich realizacji. Produkcja "BrzydUli" kontynuuje zdjęcia, co zapewni ciągłość emisji odcinków. W poszanowaniu prywatności naszych pracowników nie przekazujemy do publicznej wiadomości informacji na temat stanu ich zdrowia. Możemy jedynie przekazać, że Julia Kamińska chwilowo przebywa w domowej izolacji, a za kilka dni wraca na plan - powiedział w rozmowie z Plotkiem pracownik Biura Prasowego TVN Grupa Discovery.
"BrzydUla" powróciła na ekrany telewizorów 5 października 2020 r. Serial emituje stacja TVN7. Ponad dekadę temu nakręcono dwa sezony hitu. Zdjęcia zakończono w 2009 r. W sumie wypuszczono 235 odcinków.
Teraz widzowie obejrzą kolejnych 180. Oczywiście, o ile sytuacja związana z pandemią COVID-19 pozwoli na kontynuowanie pracy nad epizodami.
A czym zajmuje się Julia Kamińska, gdy nie jest na planie serialu? Sądząc po jej InstaStory, odpoczywa w domowych pieleszach i trenuje.