Joanna Liszowska kibicuje Anicie Sokołowskiej zdalnie. Do studia "Tańca z gwiazdami" nie dotrze
Joanna Liszowska i Anita Sokołowska to dobre psiapsiółki znane z "Przyjaciółek". Tancerka idzie w "Tańcu z gwiazdami" jak burza, choć sukces okupuje ogromnym poświęceniem i hejtem. Każdy doping, szczególnie na żywo, dodaje skrzydeł. Niestety Joanna Liszowska nie pojawi się na widowni.
18.04.2024 | aktual.: 18.04.2024 13:49
Anita Sokołowska grała w "Przyjaciółkach" razem z Małgorzatą Sochą, Magdaleną Stużyńską i Joanną Liszowską. Tworzyły zgraną serialową paczkę aż do grobowej deski. Po 11 latach Sokołowska odeszła z produkcji, szukając nowych wyzwań, a jej bohaterka Zuza została uśmiercona po przegranej walce z rakiem.
Aktorka przyjęła propozycję udziału w "Tańcu z gwiazdami" i jest jednym z najjaśniejszych zjawisk w show. W parze z Jackiem Jeschke regularnie zbiera noty bliskie maksimum. Ta zabawa sporo ją jednak kosztuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Trochę więcej szacunku"
- Od godziny 15 jestem mamą, do 15 trenuję z Jackiem. Jestem mamą, muszę z synkiem lekcje robić, prać, gotować, sprzątać, więc tego czasu nie ma dużo, jak się chce zrobić fajną rzecz dla widza - wyznała w Plejadzie.
Do tego jeszcze, po każdym odcinku, na Anitę Sokołowską spływa spora dawka jadu od widzów, którzy oklaskują inną gwiazdę i uważają, że aktorka jest faworyzowana przez jury.
- Mnie to trochę denerwuje. Ja myślę sobie tak: trochę więcej szacunku do naszej pracy. Ja się nie zgadzam na to, że, w wieku 48 lat, jestem porównywana do kogoś, że są jakieś takie bardzo nieprzyjemne określenia. Drodzy państwo, naprawdę to jest łatwo wyczuć, komu kibicujecie i dlaczego tak się dzieje. Trochę kultury - zaapelowała w rozmowie z Pudelkiem.
Nieobecna "Lisha"
Otuchy na widowni Anicie Sokołowskiej dodawały już w niedzielne wieczory m.in. Małgorzata Socha i Agnieszka Sienkiewicz. Przyjaciółkę bardzo chciałaby odwiedzić także Joanna Liszowska, ale jest to niemożliwe.
- Tak się niefortunnie zdarzyło, że w każdy wieczór, kiedy w studio Anita tańczy, to ja po prostu na żywo gram wtedy w teatrze, więc niestety są to rzeczy, których nie przeskoczymy. Natomiast po prostu trzymam za nią kciuki i uważam, że jest to fantastyczny moment dla niej, bo to nie jest tylko program, tylko jest to też przygoda życia. Przygoda, która może dodać skrzydeł, która przełamuje pewne lęki, wątpliwości, więc myślę, że fantastycznie, że ona się zdecydowała w tym momencie i że przeżywa coś takiego - powiedziała serialowa Patrycja Pomponikowi.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: