Joanna Kurowska nie myśli o emeryturze. "Duchowo jestem bardzo młoda"
Joanna Kurowska niedawno obchodziła 35-lecie pracy zawodowej, a zarazem skończyła 58 lat. Aktorka co i rusz pojawia się w nowych filmach i serialach, dlatego odsuwa od siebie myśl o emeryturze. Poza tym, jak sama podkreśla, "młodość duchowa" nie pozwoli jej się szybko zestarzeć i żyć w stagnacji, jaką jest dla niej emerytura.
07.02.2023 07:39
Joanna Kurowska obchodziła w listopadzie 58. urodziny, a trzy dni później przypadła 35. rocznica debiutu teatralnego. Przez te wszystkie lata aktorka występowała na wielu scenach i planach filmowych. Przez wiele lat grała w serialu "Świat według Kiepskich" i "O mnie się nie martw". Ostatnio występowała w serialu "Lulu" i filmach "Apokawixa", "Bejbis" i "Ślicznotka". Aktualnie trwają prace nad serialem "Teściowie", gdzie gra matkę Andżeliki (Julia Wieniawa) i żonę Zenona (Cezary Pazura).
W rozmowie z "Plejadą" Kurowska wyznała, że nie myśli o emeryturze, bo jest "duchowo bardzo młoda". Dla aktorki jest to synonim "szukania nowych wyzwań i czegoś, co będzie nas fascynowało". Nowe piosenki do zaśpiewania, nowe miejsca do odwiedzenia, smaki, podróże - wszystko to ją cały czas stymuluje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ja się długo nie zestarzeję, bo będę zawsze chciała czegoś nowego. Stagnacja to nie jest rzecz, na którą czekam, czyli emerytura - wyznała Kurowska.
Jeżeli zdrowie mi pozwoli, no to będę grała do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej - dodała aktorka, która w 2014 r. pochowała męża, dziennikarza sportowego Grzegorza Świątkiewicza. Byli małżeństwem od 1997 r. i doczekali się córki Zofii, która w marcu skończy 22 lata.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.