Mieczysław Hryniewicz nie narzeka na emeryturę. Dziwi się, gdy ktoś tak robi
Mieczysław Hryniewicz skończy w tym roku 74 lata, więc już dawno mógł przejść na emeryturę. Nie zrezygnował jednak z występów w "Na Wspólnej", które - czego nie ukrywa - zapewniają mu godny standard życia. Pytany o zadowolenie z otrzymywanych świadczeń, mówi wprost, że tylko dwoje aktorów nie narzekało na emeryturę. I on jest jednym z nich.
30.01.2023 | aktual.: 30.01.2023 09:39
Aktor po PWST w Warszawie debiutował przed kamerą na początku lat 70. Grał w takich produkcjach jak "Zapis zbrodni", "Barwy ochronne", "Zmiennicy", "Pułkownik Kwiatkowski". W 2003 r. zadebiutował w "Na Wspólnej" i niedawno świętował z resztą obsady 20-lecie serialu. Czy po pół wieku występowania na scenie i przed kamerami może powiedzieć, że jest szczęśliwym emerytem?
- W kolejce narzekających moje miejsce jest na końcu - powiedział w rozmowie z Jastrząb Post. - Zawsze się dziwię, nie rozumiem tego narzekania na emeryturę, bo mam stosunkowo przyzwoitą emeryturę - wyznał aktor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Dwoje aktorów nie narzekało na emerytury: Zosia Czerwińska i Mieczysław Hryniewicz. Zosi Czerwińskiej niestety emerytura już niepotrzebna... Kochana Zosiu - powiedział aktor, wymownie spoglądając w górę. - A ja nie narzekam i to jest fantastyczne - skwitował Hryniewicz.
Przypomnijmy, że Zofia Czerwińska zmarła w marcu 2019 r. kilka dni przed 86. urodzinami. W ostatnich latach była kojarzona z takimi serialami jak "Pierwsza miłość" czy "Świat według Kiepskich". Wcześniej grała w takich hitach jak "Rejs", "Miś", "Pianista" czy "Czterdziestolatek".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
