Joanna Koroniewska ujawni nazwiska. Ostra reakcja po tym, co spotkało ją na Instagramie
Joanna Koroniewska przestrzega hejterów, że ich dosadne komentarze "mogą prowadzić do najgorszego". Aktorka po raz kolejny stała się obiektem niewybrednej krytyki ze strony internautów. Zapowiedziała, co zrobi następnym razem.
10.02.2023 | aktual.: 10.02.2023 12:21
Kiedy prawie trzy lata temu wybuchła pandemia koronawirusa, Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor rozpoczęli na Instagramie swoje "domówki", które z powodzeniem trwają do dziś. Sukces ich internetowej aktywności był tak duży, że w swoim nowym domu zrobili nawet studio nagraniowe. Znani małżonkowie wciąż prężnie działają w mediach społecznościowych, gdzie z dystansem patrzą na siebie i świat.
Swoją otwartością i poczuciem humoru Koroniewska i Dowbor zdobyli serca wielu fanów. Jednocześnie jednak regularnie doświadczają niewybrednej krytyki ze strony internautów, którzy roszczą sobie prawo do publicznego krytykowania ich wyglądu. Po raz kolejny zwróciła na to uwagę aktorka, publikując obszerny post, w którym porusza temat mowy nienawiści w sieci i tego, do czego może ona prowadzić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Koroniewska ostrzega przed tym, by nie bagatelizować wagi słów, które zamieszczamy na temat innych w sieci. "Otwarta, dosadna krytyka naszego wyglądu czy zachowania nie jest do końca słuszna. I czasem może prowadzić do najgorszego" - zwraca uwagę aktorka, dziwiąc się jednocześnie, dlaczego internauci - często pod imieniem i nazwiskiem - krytykują jej wygląd, sylwetkę i urodę.
Żona Macieja Dowbora pokazała kilkanaście komentarzy od internautów, którzy skupiają się wyłącznie na jej wyglądzie i surowo go oceniają.
"Czy mają rodzinę, dzieci? [...] Czy w domu też pozwalają sobie na takie teksty?" - zastanawia się Koroniewska. Choć jak zauważa, po latach stała się już na to odporna, doskonale wie, że "słowa mogą ranić".
Aktorka przyznaje, że hejterzy często podkreślają, że gwiazda sama wystawia się na krytykę, działając w sieci. Ona stanowczo się z tym nie zgadza.
"Nie jest moim celem z założenia wystawiać się komukolwiek na ocenę, chociaż muszę wziąć to na klatę. Wina leży w tych, biednych, często bardzo zakompleksionych istotach, które jeszcze nie zrozumiały, że ich słowa mogą komuś naprawdę ZNISZCZYĆ życie. Nie tylko zepsuć jeden dzień" - zaznaczyła, jednocześnie ostrzegając hejterów, że następnym razem, publikując ich niewybredne wpisy, ujawni ich dane osobowe.
"Następnym razem nie zamarzę ŻADNEGO imienia i nazwiska. Zobaczą to wasze dzieci, nauczyciele, koledzy" - napisała ku przestrodze gwiazda.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.