Jeszcze się nie rozwiódł. Już zaręczył się z inną

Losy Adama i Joanny z 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" potoczyły się zupełnie inaczej niż przewidywali to eksperci programu. Rozstali się zaraz po ślubie, a Adam zdążył już ułożyć sobie życie u boku innej kobiety, z którą ma dziecko. Teraz pochwalił się zaręczynami.

Telewizyjny eksperyment nie dla wszystkich okazał się udany. Miłości aż po grób w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" nie znaleźli Adam i Joanna, którzy od początku wydawali się zupełnie niedopasowaną parą. Kobieta starała się pogłębić relację z narzuconym jej przez ekspertów mężem, ale ten szybko się zniechęcił.

W finale programu okazało się, że Adam związał się z inną kobietą, z którą oczekiwał dziecka. Maluch przyszedł na świat w czerwcu. Wygląda na to, że mężczyzna dojrzał do założenia rodziny i postanowił wykonać kolejny krok - oświadczył się matce swojego dziecka.

"Ślub od pierwszego wejrzenia" – to działa. Uczestnicy programu założyli rodziny

Okazało się, że Adam jest romantykiem. Szczegółowo zaplanował zaręczyny. Przystroił mieszkanie płatkami róż i świecami. W tak wyjątkowej atmosferze jego wybranka musiała powiedzieć "tak".

Mężczyzna pochwalił się na Instagramie kulisami oświadczyn oraz pierścionkiem zaręczynowym, który zagościł na palcu jego ukochanej.

Chciałoby się rzec "i żyli długo i szczęśliwie". Tyle że zanim dojdzie do ślubu pary, Adam musi uzyskać rozwód z Joanną. Niestety z powodu pandemii sprawy sądowe przeciągnęły się i uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" czekają na dopełnienie formalności.