"Jestem załamana". Serialowa mama z "Przyjaciół" żegna Matthew Perry'ego

Matthew Perry odszedł w sobotę 28 października. Ciało aktora zostało znalezione w jego domu w Los Angeles. Śledztwa jest w toku, jednak wiadomo już, że detektywi nie znaleźli na posesji narkotyków. Wykluczono też udział osób trzecich.

Media jako nieoficjalną przyczynę śmierci podają utonięcie - 54-letni Matthew Perry został znaleziony w jacuzzi. Tym samy, gdzie tydzień wcześniej zrobił sobie zdjęcie i opublikował je na Instagramie.

Tuż po ogłoszeniu smutnej informacji, w mediach społecznościowych zaroiło się od kondolencji i wpisów nie tylko fanów "Przyjaciół", ale także gwiazd show-biznesu, jak Shannen Doherty czy Selma Blair.

W tym gronie znalazła się też Morgan Fairchild. W "Przyjaciołach" wcieliła się w matkę Chandlera Binga – postaci, którą grał Matthew Perry. W sumie aktorka pojawiła się w słynnym sitcomie pięć razy.

"Jestem załamana z powodu przedwczesnej śmierci mojego "syna" Matthew Perry'ego. Strata tak genialnego młodego aktora to szok. Przesyłam miłość i kondolencje jego przyjaciołom i rodzinie, zwłaszcza jego tacie Johnowi Bennettowi Perry'emu, z którym pracowałem przy 'Flamingo Road' i 'Falcon Crest'" - pisze 73-letnia Morgan Fairchild.

Ojcem zmarłego jest John Bennett Perry. 82-latek to były aktor i model, który pojawił się w niemal 100 filmach i serialach. Po raz ostatni można było go zobaczyć na ekranie w 2011 r. w odcinku serialu komediowego "Mr Sunshine", gdzie główną rolę grał jego syn.

Ojciec aktora zagrał w takich filmach, jak "George prosto z drzewa", "Dzień Niepodległości" czy "Polubić czy poślubić". W tym ostatnim także zagrał Matthew Perry.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.