Jest zdruzgotana. Zawsze była blisko. "Dobrze się bawiliśmy"

Shannen Doherty była jedną z gwiazd bijącego rekordy popularności serialu "Beverly Hills, 90210". Z Matthew Perrym znała się jeszcze z dzieciństwa. "Dorastaliśmy razem z grupą przyjaciół, ciągle się śmiejąc. Pamiętam, jak graliśmy w wyzwania, a Matt musiał opowiadać śmieszne rzeczy dziewczynom. Po prostu zawsze dobrze się bawiliśmy i wspieraliśmy się nawzajem" - napisała Doherty na Instagramie.

"Matt i ja mieliśmy kiedyś randkę i to było w walentynki. Chciał zarezerwować stolik w restauracji w Malibu, ale nie mógł, więc tata musiał mu załatwił rezerwację" – wspomina aktorka.

Shannen Doherty pierwsza odniosła sukces w Hollywood. W wieku 18 lat trafiła na plan serialu "Beverly Hills, 90210", w którym występowała przez cztery sezony. Matthew Perry stał się gwiazdą telewizji cztery lata później, oczywiście za sprawą "Przyjaciół".

"Nasza przyjaźń trwała długo. Naprawdę całe życie. Wiem, że wielu cierpi, zwłaszcza nasz mały gang. Będzie go nam brakowało. Mógłbym być bardziej poetycka i napisać coś lepiej, ale w tej chwili zwyciężył szok i smutek" – podsumowała Doherty.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.