Jerzy Owsiak jako plastelinowa kukła. Domagał się przeprosin, a oto co dostał od TVP

Telewizja Polska przedstawiła Jerzego Owsiaka jako plastelinową kukłę. Działacz społeczny otrzymał odpowiedź od TVP na list, w którym domagał się przeprosin.

Jerzy Owsiak jako plastelinowa kukła. Domagał się przeprosin, a oto co dostał od TVP
Źródło zdjęć: © Facebook.com

Barbara Piela trzy dni przed finałem WOŚP pokazała Jurka Owsiaka jako kukiełkę nakręcaną przez Hannę Gronkiewicz-Waltz. Telewizja Polska wyemitowała plastelinowy świat, a Owsiak domaga się przeprosin.

ZOBACZ: Jerzy Owsiak o TVP: Nie mamy focha

- Plastelinowy świat stworzony przez Telewizję Polską i przez panią Barbarę Pielę to jest właśnie świat, który budzi tę nienawiść. Ktoś w tym świecie z plasteliny próbuje ze mnie zrobić szubrawcę i złodzieja. Ten plastelinowy świat prowadzi do nienawiści. Musimy się wszyscy temu przeciwstawić – mówił Jerzy Owsiak w niedzielę wieczorem, gdy dotarła do niego wiadomość, że nożownik zaatakował prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Jurek Owsiak wystosowała do TVP list, w którym domagał się przeprosin. Na Facebooku podzielił się tym, jaką dostał odpowiedź.

- W imieniu Telewizji Polskiej S.A, w oparciu o udzielone mi pełnomocnictwo, w odpowiedzi na wezwanie do zaniechania oraz usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych pana Jerzego Owsiaka w audycji <> nadanej 10 stycznia 2019 r. uprzejmie informuję, że Telewizja Polska S.A nie uznaje uzasadnionych roszczeń za zasadne - czytamy w poście Owsiaka.

Inicjator Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wyznał, że taka odpowiedź go nie zaskoczyła. Zwrócił uwagę jednak na miły ton maila, co w przypadku TVP, jego zdaniem, jest rzadkością.

- Nie piszę tego, aby się pożalić, bo takiej odpowiedzi się spodziewałem. Piszę, żeby zwrócić tylko uwagę na niesamowity, grzecznościowy, jak nie ze świata TVP, zwrot po totalnym odlocie jakim był ten film.

Na koniec Owsiak apeluje do Polaków, aby nie oglądali Telewizji Polskiej, która szerzy nienawiść.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1245)