Jeden film na 7 kanałach, 11 emisji. W święta będziemy oglądać tylko to
Klasyk, legenda, film, który nigdy nie zniknie z telewizji. "Znachora" można oglądać kilkanaście razy w roku. Polskie stacje TV mają zamiar pobić rekord, bo w święta wielkanocne zaplanowano aż 11 emisji filmu z 1982 r.
Ekranizacja powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza żyje wciąż swoim najlepszym życiem. Chociaż od 1982 r. nakręcono w Polsce kilka filmów, to historię "Znachora" z Jerzym Bińczyckim powtarza się w telewizji najczęściej, a szczególnie w różne święta. Legenda jest na tyle silna, że Netflix odważył się zrobić w końcu nową wersję. W tytułowej roli zobaczymy Leszka Lichotę, zagrają też Mirosław Haniszewski, Mikołaj Grabowski, Izabela Kuna oraz Artur Barciś, który jako jedyny pojawi się z obsady z poprzedniej adaptacji z 1982 r.
- Powieść Dołęgi-Mostowicza i jej ekranizacja sprzed 40 lat jest - bez żadnej przesady - legendą polskiej popkultury. I teraz my - dzięki Netfliksowi - mieliśmy okazję zmierzyć się z tą legendą. Co było niewątpliwie wielkim reżyserskim przywilejem, ale też - nie ukrywajmy - twórczą obawą. Igraliśmy przecież z narodowym wzorcem melodramatu - komentował reżyser Michał Gazda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zanim jednak będziemy mogli zobaczyć "Znachora" na Netfliksie, będzie kilkanaście okazji, by przypomnieć sobie przed telewizorem tę historię i posłuchać, jak Piotr Fronczewski wygłasza swoje słynne "Proszę państwa, Wysoki Sądzie...".
Pierwsza emisja "Znachora" zaplanowana jest już na Wielki Piątek. Film zostanie pokazany o godz. 20 na Antenie HD. Potem produkcję z Bińczyckim będzie można oglądać co kilka godzin. W sobotę o 1.10 w nocy, o 10.20 (te dwa seanse na TVP1), o 17.30 na TVC, a kto nie zdąży na ten popołudniowy seans, to załapie się jeszcze na 18.55 na TVP Seriale.
W niedzielę trzeba uważać, bo "Znachora" będzie można zobaczyć tylko dwa razy. O 12.20 na TVP Seriale i o 18.10 na Zoom TV.
W poniedziałek wielkanocny "Znachora" będzie trudno pominąć, skacząc z kanału na kanał. Pierwszy seans już o 8 rano na Kino Polska. Kolejne o 13.10 na TVP HD, o 13.50 na Kino Polska i stawkę zamyka pokaz na TVC o godz. 20.
Przypomnijmy, że sytuacja z licznymi emisjami "Znachora" powtarza się już kolejny rok. W 2022 r. film Hoffmana można było jednak zobaczyć 15 razy w trakcie Wielkanocy. A potem odświeżyć sobie tę historię w majówkę, gdy zaplanowano 7 telewizyjnych pokazów.
