PublicystykaJarosław Olechowski: "Widownia jest sztucznie zaniżana". Nowy szef "Wiadomości" chwali się pokonaniem rywala

Jarosław Olechowski: "Widownia jest sztucznie zaniżana". Nowy szef "Wiadomości" chwali się pokonaniem rywala

Jarosław Olechowski: "Widownia jest sztucznie zaniżana". Nowy szef "Wiadomości" chwali się pokonaniem rywala
Źródło zdjęć: © Youtube.com

18.08.2017 10:34, aktual.: 18.08.2017 11:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Olechowski twierdzi, że według nowych wyników badań oglądalności, różnica między widownią "Wiadomości" a "Faktów" często wynosiła zaledwie kilka tys. widzów. Zdarzało się również, że to TVP wygrywała z konkurentami.

Nie jest tajemnicą, że oglądalność TVP leci na łeb, na szyję. Świadczą o tym wyniki badań, które profesjonalnie przeprowadza m.in. agencja Nielsen Audience Measurement. Jak jednak wiemy, Jacek Kurski nie zgadza się z metodologią ośrodka. Wielokrotnie podważał wiarygodność badania realizowanego przez tę firmę, krytykując zbyt małą liczbę (ok. 2 tys.) i niereprezentatywne dla całego społeczeństwa rozmieszczenie gospodarstw domowych wchodzących w skład panelu badawczego. Podkreślał również, że jego zdaniem, wyborcy PiS nie są wykazywani w panelach badawczych, a wyniki są "sztucznie zaniżane".

Prezes postanowił działać zatem na własną rękę. Na początku czerwca br. poinformował w sejmie, że Telewizja Polska w ramach współpracy z Netią mierzy oglądalność na próbie 500 tys. osób. I tam wyniki są "szokująco inne" (Jacek Kurski ma swoje badanie oglądalności. "Wyniki są szokująco inne. Wcześniejszy panel jak yeti")
. Kurski powiedział, że w pomiarze wśród klientów Netii "Wiadomości" i "Teleexpress" notują po 60-70 proc. wyższą oglądalność niż według badania Nielsen Audience Measurement. Teraz do tych słów odniósł się nowy szef "Wiadomości". Na swoim profilu na Twitterze Jarosław Olechowski napisał: "Widownia 'Wiadomości' jest sztucznie zaniżana. Komu zależy na kreowaniu nieprawdziwego obrazu?".

W kolejnym poście zaznaczył, że różnica między widownią "Wiadomości" a "Faktów" często wynosiła zaledwie kilka tys. widzów. Zdarzało się również, że to TVP wygrywała z konkurentami.

Olechowski stwierdził też, że oglądalność programu spada od początku br., a wszystkiemu winne są coroczne zmiany w panelu Nielsen Audience Measurement.

- Wtedy nagle, z dnia na dzień, widownia "Wiadomości" zmalała o kilkaset tys. widzów. Proszę przeanalizować dane i wyciągnąć wnioski - podsumował.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (100)
Zobacz także