Jarosław Kuźniar reaguje na odpowiedź TVP. "Nie chcę mieć z tym nic wspólnego"
Dziennikarz nie jest zainteresowany ofertą współdziałania z TVP. Co prawda telewizja twierdzi, że nie proponowała mu osobistej współpracy, a tylko wsparcie techniczne, co Kuźniar również odrzucił. W rozmowie z WP tłumaczy powody tej decyzji.
06.08.2021 08:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jarosław Kuźniar, kiedyś dziennikarz radiowej Trójki, telewizji TVN i portalu Onet, dziś działa niezależnie jako twórca platformy audio-video Voice House. Niedawno przyznał, że jego firma otrzymała propozycję współpracy od TVP dotyczącą produkcji podcastów. Kuźniar ironicznie skomentował to na Twitterze: "być może rzeczywiście powstałoby 150h zaj...tych podcastów. Ale twarz ma się tylko jedną".
Telewizja Polska próbuje się rakiem wycofać ze sprawy - w oświadczeniu przygotowanym dla portalu Wirtualnemedia.pl można przeczytać: "Standardowo kierujemy zapytania ofertowe do rozmaitych branżowych podmiotów na rynku (...). Zapytanie dotyczyło tylko i wyłącznie kwestii techniczno-realizacyjnych, takich jak: dostępność studia we wskazanym terminie, techniczna realizacja nagrania, postprodukcja materiału i odpowiednie zaplecze techniczne".
Nie zabrakło też ironicznego komentarza publicznego nadawcy w stosunku do dziennikarza. "Powiązany z tym studiem pan Kuźniar wykorzystał okazję do groteskowego wyznania na swoim TT, że nie będzie twarzą planowanych podcastów. Jest to o tyle zabawne, że Telewizja Polska nawet w najmniejszym stopniu nie była zainteresowana 'twarzą' p. Jarosława Kuźniara jako podcastera. Od czasu przechwalania się przez p. Kuźniara jego wyczynami na terytorium USA i Kanady, jakakolwiek współpraca z nim uwłaczałaby powadze nadawcy publicznego" - dodano.
Dla Jarosława Kuźniara jednak nie ma żadnej różnicy, w jaki sposób wspiera się TVP i czy chodzi o wspomnianą w jego komentarzu "twarz", czy zaplecze techniczne.
- Dla mnie ta sprawa jest zamknięta i jasna - komentuje Kuźniar dla Wirtualnej Polski. - Ani osobiście, ani jako firma, nie chciałbym wspierać w żaden sposób obecnej TVP. Nie chciałbym uczestniczyć w krzywdzeniu ludzi, pomawianiu ich, rozpowszechnianiu kłamstw na ich temat. TVP udowadnia każdego dnia, że robi to doskonale. Nie chcę mieć z tym nic wspólnego - podkreśla.