Jarosław Kret odniósł się do bollywoodzkiej kariery Natalii Janoszek. Krótki komentarz
Być może niewielu wie, ale Jarosław Kret jest znawcą Orientu. Dziennikarz wydał nawet kilka książek na temat Indii. Ostatnio krótko skomentował, co myśli o sławie Natalii Janoszek w tym kraju.
O skandalu Natalii Janoszek wciąż głośno. Krzysztof Stanowski, zarzucając Janoszek kłamstwo w jednym z odcinków "Dziennikarskiego Zera", rozpętał zainteresowanie karierą Janoszek u reporterów oraz internautów. "Jak zmyślić karierę i trafić na szczyt?" tak zatytułował swój kultowy odcinek, który liczy już ponad 780 tys. wyświetleń.
Oskarża w nim aktorkę o kłamstwo w związku z jej karierą. Stanowski tłumaczy również swoje wątpliwości i odwołuje się do wydarzeń z poprzednich lat. W 2018 roku Janoszek zdobywa nagrodę na festiwalu "JIFFA", którą sama opisuje jako prestiżową.
Natalia Janoszek słynie z opowieści o wielkich bollywoodzkich produkcjach, jak i jej statusie celebrytki w Indiach. Polka w wywiadzie w "Dzień dobry TVN" chwaliła się wielkimi sukcesami jak między innymi statuetka za tytuł "Najlepszej aktorki międzynarodowej", który obroniła rok po roku.
- Bardzo się cieszę, że jednak jestem tam doceniana - podsumowywała swoje bollywoodzkie osiągnięcia. Dzięki swoim opowieściom o życiu w Indiach, Janoszek zdobyła sławę także w Polsce, biorąc udział w programach jak "Twoja twarz brzmi znajomo" i "Taniec z gwiazdami".
Jarosław Kret znany również jako dziennikarz i pogodynek, w wywiadzie wypowiedział się na temat sprawy nagłośnionej przez Krzysztofa Stanowskiego. Dziennikarz "Faktu" zapytał o zdanie Kreta, który przez jakiś czas był silnie związany z Indiami i wydał na temat tego kraju kilka publikacji.
Prezenter podzielił się także swoim doświadczeniem związanym z pobytem w tym kraju. Podczas jednej ze swoich podróży poznał tam młodą aktorkę, w której się zakochał i z którą niedługo potem zamieszkał w jej rodzinnym domu. - Mniej więcej przez pięć lat nieustannie kursowałem między Polską a Indiami - mówił w wywiadzie dla PAP.
W wywiadzie dla "Faktu" Kret wnioskuje, że jedyną znaną Polką w Indiach jest Maria Skłodowska-Curie. - Jest z nią problem, bo Hindusi myślą, że jest z Francji i znają ją jako Marię Curie - stwierdził.
Kret ma w związku z tym wątpliwości co do kariery Janoszek w Bollywood. - Nie jestem pewien, czy ktoś tam zna panią Natalię - skwitował krótko. Mimo sporego szumu medialnego, jak dotąd Janoszek wraz z menadżerem wciąż milczą.
Opracowała: Oktawia Mazur
