Jan Mela krytykuje "Taniec z gwiazdami": "To kolorowa tandeta. Nie jara mnie robienie show i kręcenie pupą"
Podróżnik bezlitośnie o programie
None
Za nami dopiero pierwszy odcinek 2. edycji "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami", a program już zdążył wywołać skrajne emocje. Jednym z powodów ogromnego zainteresowania widzów najnowszym sezonem jest udział w show Janka Meli. Chyba nikt nie spodziewał się, że produkcja zaprosi na parkiet 25-letniego podróżnika. Choć podobne precedensy miały już miejsce na świecie, w Polsce po raz pierwszy uczestnikiem jest osoba niepełnosprawna.
Gdy ta informacja dotarła do mediów, zawrzało. "Jak to? Chłopak będzie miał zagwarantowane miejsce w finale. To nie fair!" - oburzyli się niektórzy fani programu. Mela wielokrotnie tłumaczył się z powodów, dla których zdecydował się zatańczyć w Polsacie. Jednak jeszcze nigdy tak otwarcie nie skrytykował show, jak zrobił to w najnowszym wywiadzie dla "Wprost".
AR/AOS