Jan Kliment bez koszulki. Musi "przypakować"?

Jan Kliment i jego żona Lenka Klimentova przedwcześnie zakończyli swój udział w ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami". Z powodu koronawirsa, a konkretnie z powodu kwarantanny, która objęła najpierw partnera tancerki Bogdana Klusa, a potem za sprawą małżeńskiej relacji, także Jana Klimenta, tancerze zniknęli z show. Wolni od zawodowych zobowiązań jednak nie próżnują. Jeden z najsympatyczniejszych tancerzy zasugerował niedawno na Instagramie, że przygotowują się do kolejnego projektu. Ponadto Lenka Klimentova poszła w ślady Anny Lewandowskiej i zapowiedziała w sieci swoje autorskie treningi. Pierwszego chętnego już ma, to Jan Kliment.

Małżonek Lenki zdradził, że zamierza podjąć jej wyzwanie i zaprosił do tego innych. Na zachętę opublikował kilka zabawnych zdjęć nagiego torsu.

"(...) Będę ćwiczyć z Lenkou online czy będę znowu taki Wyrzeźbiony 😈napakowany🤣🤣🤣🤣 zobaczcie na drugim zdjęciu💪🏻👍😘. Kto chce z chłopaku podjąć challange jak ja:) oczywiście dziewczyny też zapraszam" - napisał łamaną polszczyzną Jan Kliment. Największą furorę zrobiła jednak śmiała sesja zdjęciowa tancerza, który w domowym zaciszu pozuje bez koszulki.

Reakcje fanów były podzielone. Jedni za pośrednictwem emotek pokładali się ze śmiechu, inni zachwycali się na widok - jeszcze niewyrzeźbionego - torsu Klimenta.

A wy, do której grupy komentujących się zaliczacie?