Jakimowicz wdał się w sprzeczkę na parkingu. Mężczyzna powiedział, co o nim sądzi

Jarosław Jakimowicz jest bez wątpienia postacią wzbudzającą skrajne emocje. W weekend niegdyś aktor, a dziś twarz TVP Info uczestniczył w nieprzyjemnym zajściu na parkingu. O wszystkim opowiedział na Instagramie.

Jarosław Jakimowicz wdał się w sprzeczkę na parkingu
Jarosław Jakimowicz wdał się w sprzeczkę na parkingu
Źródło zdjęć: © AKPA

Dziś o Jarosławie Jakimowiczu głośno jest przede wszystkim ze względu na jego temperamentny charakter. Gwiazda "Młodych wilków", a potem "Big Brothera", co rusz wywołuje skandal swoimi niewybrednymi uwagami. Nie bez przyczyny Facebook zawiesił mu konto. Jakimowicz jest więc teraz aktywny na Instagramie, gdzie wrzuca kolejne fotki ze spacerów po stolicy albo zza kulis programu prowadzonego z Magdaleną Ogórek.

W sobotę na jego profilu pojawił się post, w którym Jakimowicz opisał mało przyjemną sytuację, do jakiej doszło tuż po tym, jak skończył pracę.

"Dzisiaj po programie 'W kontrze' wychodząc ze studia na parkingu samochodowym, wdałem się w sprzeczkę z ok. 45-letnim, miłym panem. Nie podobało mu się, gdzie zaparkowałem. Pan chciał mi dokuczyć i mówi mi tak: 'Jak już robisz się na Limahla, to myślisz, że taki ważny jesteś?'. Mega mi się to spodobało ♥ Dziękuję!" - napisał wyraźnie rozbawiony Jakimowicz.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (350)