"Jaka to melodia?". TVP złamała sądowy zakaz emisji odcinków programu
Reżyser teleturnieju Marek Bik zaskarżył swojego byłego pracodawcę o łamanie praw autorskich. Sąd Okręgowy w Warszawie do czasu rozwiązania sprawy zakazał emisji nakręconych przez niego odcinków "Jaka to melodia?". Mimo to TVP pokazała je widzom.
05.03.2020 | aktual.: 05.03.2020 09:12
Telewizja Polska w ostatnim czasie nie ma dobrej prasy. Zarzuca się jej stronniczość i manipulacje faktami. Sporo kontrowersji wywołuje fakt dofinansowania publicznych mediów kwotą 2 mld zł z budżetu państwa. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie prezydent Andrzej Duda, który mierzy się z wątpliwościami.
Prezesowi TVP Jackowi Kurskiemu wciąż przybywa zmartwień. Nowym problemem okazał się show muzyczny "Jaka to melodia?" prowadzony przez Rafała Brzozowskiego, nagrodzonego niedawno Telekamerą w kategorii osobowość telewizyjna. Jak podaje serwis dziennik.pl, reżyser programu Marek Bik wytoczył TVP sprawę sądową o naruszenie praw autorskich. Mężczyzna twierdzi, że nie doszło do przekazania stacji praw autorskich do nagrań.
Spór dotyczy 54 odcinków powstałych w grudniu ub. r. oraz styczniu br. TVP wyemitowało już 48 z nich. Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o "zabezpieczeniu roszczenia", polegającym na zakazie emisji pozostałych 6 nagrań. Postanowienie sądu zapadło we wtorek 3 marca. Tego samego dnia na antenie stacji pojawił się jeden z zakazanych odcinków. Następnego dnia sytuacja się powtórzyła.
Biuro prasowe TVP nie wydało oświadczenia w tej sprawie. Według postanowień sądu, złamanie zakazu i każda emisja odcinków nr 4285- 4290 "Jaka to melodia?" będzie kosztować TVP 5 tys. zł na rzecz pozywającego.
Reżyser Marek Bik był związany z programem od 2005 r. Ze względu na toczące się postępowanie sądowe reżyser nie komentuje sprawy.