Jacoń napisał o WOŚP. Dziennikarz TVN nie krył oburzenia. Reakcja Owsiaka? Błyskawiczna!

Piotr Jacoń w długim wpisie na Instagramie napisał o sytuacji pewnej transpłciowej osoby w związku z wolontariatem dla WOŚP. Dziennikarz TVN zaapelował do Jurka Owsiaka. Minęła godzina i problem został rozwiązany. "Gdybyśmy mogli/mogły we wszystkim w takim tempie poprawiać Polskę?" - pisze Jacoń.

Piotr Jacoń jest oburzony pewną sytuacją z WOŚP
Piotr Jacoń jest oburzony pewną sytuacją z WOŚP
Źródło zdjęć: © fot. Akpa

Piotr Jacoń od dłuższego czasu jest związany z TVN24, gdzie pracuje jako dziennikarz i prowadzący programu "Bez polityki". Zrobiło się o nim głośno, gdy jego córka Wiktoria dokonała coming outu jako osoba transpłciowa. Jacoń w 2021 r. wydał nawet głośny reportaż "My, trans", w którym opisał problemy osób transpłciowych i ich bliskich. 

Teraz w swoim najnowszym wpisie na Instagramie ponownie poruszył ten temat. Tym razem w związku z WOŚP i pewnym transpłciowym mężczyzną. Jacoń nie krył oburzenia przy opisywaniu jego problemu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Florek ma 20 lat. To miał być jego pierwszy finał WOŚP w roli wolontariusza. Ale nie będzie. Florek jest młodym transpłciowym mężczyzną. W niedzielę chciał wyjść z puszką na ulice. Z puszką i identyfikatorem. Nie wyjdzie, bo nie mógł tam napisać swojego męskiego imienia. Musiałaby wpisać nieswoje. Żeńskie. W biurze WOŚP powiedzieli, że inaczej nie można. Musi być jak w dowodzie. Ludzie, co z wami jest?" - czytamy. 

W dalszej części Jacoń wspominał, że Florek za kilka tygodni ma pierwszą rozprawę.

"Musiał pozwać swoją kochającą go mamę, bo musiał. Już wie, że do sprawy włączyła się prokuratura. Włączyła się, bo mogła. Ta rozprawa jest m.in. po to, aby WOŚP mógł wpisać na identyfikatorze Florka, że to Florek. Bo wtedy dowód osobisty Florka, będzie dowodem na istnienie Florka. A teraz nie jest. Bo tak jest" - napisał. 

Na końcu zaapelował do Jerzego Owsiaka ws. Florka. "Być może to formalnie trudne dla WOŚP wpisać imię, które nie boli, zamiast tego, które zadaje ból. Ale za kilka dni, po raz 31. WOŚP pokaże, że rzeczy trudne potrafi zamieniać na piękne. Jurek, może zmienisz i to?" - zakończył.

W powyższej sprawie z Owsiakiem skontaktowała się Plejada. Szef WOŚP wytłumaczył, że kierowana przez niego fundacja musi trzymać się litery prawa, "czy ona jest dobra, czy zła".

- Identyfikator ma swój numer i ten numer jest także na puszce wolontariusza. Więc jeśli ktoś chce sprawdzić, czy rzeczywiście posiada wolontariusz identyfikator, czy to jest jego puszka, jest autentyczny, jest prawdziwy, to sprawdza identyfikator i dane. Złośliwi potrafią to zrobić i wtedy mogłoby dojść do nieporozumienia, bo nie zgadza się imię - powiedział Owsiak.

Dziennikarze Plejady przytoczyli szefowi WOŚP propozycję matki wolontariusza, aby "zdjęcie i imię używane, a na odwrocie - to samo zdjęcie i dane z dokumentów". Jurek Owsiak obiecał, że przyjrzy się sprawie. Okazało się, że taka zmiana jest możliwa i nowy identyfikator dla Florka zostanie wyrobiony.

Z kolei Piotr Jacoń edytował swój post na Instagramie.

"Godzina. Tyle minęło od publikacji posta do telefonu Jurka Owsiaka. Będzie identyfikator dla Florka. I będzie precedens, na który mogą powoływać się inne osoby transpłciowe. Gdybyśmy mogli/mogły we wszystkim w takim tempie poprawiać Polskę? Gramy dalej!" - napisał dziennikarz TVN.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie