Piotr Jacoń ma transpłciową córkę. Opowiada o "ważnym SMS‑ie"

Piotr Jacoń ma transpłciową córkę. Opowiada o "ważnym SMS-ie"
Piotr Jacoń ma transpłciową córkę. Opowiada o "ważnym SMS-ie"
Źródło zdjęć: © FORUM

04.06.2021 10:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jakiś czas temu Piotr Jacoń wyznał publicznie, że jego córka jest osobą transpłciową. Wiktoria dokonała coming outu latem zeszłego roku. Dziennikarz TVN24 opowiedział o wsparciu, jakie otrzymał ze strony współpracowników.

Piotr Jacoń od dłuższego czasu jest związany z TVN24, gdzie pracuje jako dziennikarz i prowadzący programu "Bez polityki". Niedawno publicysta udzielił wywiadu magazynowi "Replika", w którym poruszył temat coming outu swojej córki, Wiktorii. Dziewczyna latem zeszłego roku zadeklarowała się jako osoba transpłciowa.

- Moje dziecko zaczęło przebąkiwać, że robi jakieś badania i "o czymś musi nam powiedzieć". Dopytywaliśmy z żoną, o co chodzi, ale słyszeliśmy, że "jeszcze jest za wcześnie". Nie pamiętam dokładnie jej słów, ale musiała powiedzieć, że od dawna źle czuje się w swoim ciele. Musiała powiedzieć, że jest kobietą i używa imienia Wiktoria. Wspominała o terapii hormonalnej - zdradził dziennikarz.

Dziennikarze i internauci docenili odwagę Jaconia, zamieszczając pokrzepiające wpisy w mediach społecznościowych, które nie umknęły jego uwadze.

- Widziałem komentarze i cieszę się, że one są takie. Gdyby na ich podstawie budować obraz nas, Polaków, to wypadlibyśmy jako naród całkiem nieźle. Dlatego tym bardziej się cieszę - powiedział w rozmowie z Wirtualnymi Mediami. - Ludzie zaczęli mi wysyłać SMS-y. Bardzo ważne, bo dające naszej rodzinie dużo siły. Nagle dalsi znajomi i nieznajomi zaczęli opowiadać o swoich historiach, bo znaleźli się w podobnej sytuacji. Te reakcje były dla nas bardzo wzruszające - dodał.

Jacoń wyznał, że mógł liczyć także na wsparcie ze strony pracodawcy.

- Jeśli ktoś ważny w firmie na koniec dnia, w którym ukazał się wywiad, pyta w SMS-ie, jak się czuję ja i moja córka, to jest to miarą tego wsparcia. Dla mnie to sygnał, że ktoś wie, że za mną ciężki dzień i pomaga mi tak po ludzku jakoś to udźwignąć - stwierdził dziennikarz.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Komentarze (22)