Jacek Kurski odcina się od afery. Zapewnia, że Michał Dworczyk nie ma wpływu na TVP

Jacek Kurski odcina się od afery mailingowej
Jacek Kurski odcina się od afery mailingowej
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

24.02.2022 12:04, aktual.: 24.02.2022 13:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jacek Kurski stawił się na posiedzeniu komisji sejmowej w sprawie afery związanej z wyciekiem maili Michała Dworczyka. Prezes TVP zapewnia, że ani on, ani inni przedstawiciele partii rządzącej, nie mają wpływu na funkcjonowanie TVP.

Nie milkną echa afery, jaka wybuchła wokół wiadomości o wycieku maili ze skrzynki mailowej Michała Dworczyka. Choć była prywatna, zawierała korespondencję z innymi politykami i działaczami związanymi z obozem władzy. Rządzący jednak unikają komentowania sprawy i nie potwierdzają prawdziwości korespondencji.

Komentuje za to opinia publiczna, bo kontrowersyjnych wątków w związku z wyciekiem maili nie brakowało. Jeden z nich dotyczył telewizji publicznej. Z ujawnionych przez serwis PoufnaRozmowa.com maili ze skrzynki Michała Dworczyka wynika, że Mariusz Chłopik, doradca Mateusza Morawieckiego, prosił w 2018 roku prezesa TVP Jacka Kurskiego i dyrektora TAI Jarosława Olechowskiego o atak na sąd, który wydał niekorzystny wyrok dla premiera. "Press" podaje, że z materiałów TVP wynika, że prośba została spełniona. W innym mailu rządzący ustalali występy premiera w TVP. 

Przed sejmową komisją w tej sprawie stanął prezes TVP, Jacek Kurski. "Ani prezes TVP, ani dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej nie utrzymują stałych kontaktów z doradcami czy PR-owcami premiera Morawieckiego, nie należymy też do jego kręgu towarzyskiego" – zapewniał.

"W żadnym z maili, które ukazały się w mailach - jeśli uznać je za prawdziwe - nigdzie nie ma żadnej odpowiedzi mojej czy dyrektora Olechowskiego. (…) Paru kolegów z jednego środowiska czy z jednego hufca harcerskiego między sobą wymienia jakieś maile. Poprawiają sobie samopoczucie, że mają jakiś wpływ na telewizję, jest tylko jeden problem: to wszystko nie dotyczy Telewizji Polskiej i nie ma żadnego wpływu na działanie kierownictwa Telewizji Polskiej" –podkreślał stanowczo w swoim przemówieniu.

Podczas posiedzenia komisji, jak podaje "Press", mimo zaproszenia nie pojawił się za to szef KPRM Michał Dworczyk.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (33)
Zobacz także