Izabela Janachowska miała niespełna 26 lat, gdy poznała przyszłego męża. On miał 53. Szybko ze sobą zamieszkali

Izabela Janachowska i jej partner tworzą udany związek już od 12 lat. Ich początki były krytykowane, niewielu wierzyło w ich przyszłość ze względu na znaczną, niemal 30-letnią, różnicę wieku. Jaka jest ich tajemnica trwałego związku? "Mamy swoje światy, swoją pracę, swoich znajomych".

Izabela Janachowska poznała swojego męża kilkanaście lat temu. Natychmiast zaiskrzyło
Izabela Janachowska poznała swojego męża kilkanaście lat temu. Natychmiast zaiskrzyło
Źródło zdjęć: © AKPA

Gdy Izabela Janachowska, będąc niespełna 26-letnią tancerką, pokochała dużo starszego biznesmena, Krzysztofa Jabłońskiego, 53-latka, miała przeczucie, że odnalazła to, czego szukała. Para niezwłocznie zdecydowała się zamieszkać pod jednym dachem, co w ich przypadku wyglądało jak życie w małżeństwie i miało sprawdzić, czy są gotowi na prawdziwy ślub.

Minęły dwa lata zanim złożyli sobie obietnice miłości i wierności, a po następnych pięciu latach powitali na świecie swojego syna Christophera, który w maju obchodził swoje piąte urodziny. Dla rodziców dziecko jest prawdziwym skarbem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W 2022 r. zakochani celebrowali 10. rocznicę życia razem. Teraz na koncie mają już 12 wspólnych lat i dekadę po ślubie. Wciąż kochają się tak samo.

- Już dziesięć lat spędziliśmy razem, które z jednej strony, mam wrażenie, minęły szybko, a z drugiej, mam wrażenie, że jestem z nim całe życie. Różne emocje do nas przychodziły, bo tak sobie o tym rozmawialiśmy i ja już nie bardzo pamiętam swoje życie sprzed tego związku - dwa lata temu Janachowska dzieliła się swoimi myślami w rozmowie z Plotkiem.

Janachowska i Jabłoński - jaki jest ich sposób na szczęśliwy związek?

W codziennym życiu, choć tworzą szczęśliwą parę, nie spędzają każdej chwili tylko ze sobą. Może to właśnie klucz do ich udanego związku? - Higieną naszego związku jest to, że mamy swoje światy, swoją pracę, swoich znajomych - uważa Janachowska.

Mimo wypełnionych harmonogramów para stara się nie przesadzać z pracą. Kiedy nadchodzą wolne chwile, wspólne spędzanie czasu przybiera zupełnie inny wymiar.

- Bardzo ważne są też wyjazdy. Czas, kiedy jesteśmy w Warszawie, jest dla nas ekstremalnie intensywny, dlatego to jest taki nasz moment po pracy. Nie oglądamy się na inne rzeczy, nie liczymy godzin w pracy. Te wyjazdy są naszą nagrodą, bo robimy wszystko razem. Ważny jest balans między pracą a czasem tylko dla siebie - podkreśla Janachowska.

Ostatnio Janachowska pokazała w sieci zdjęcia z wyjazdów z mężem i synem. Napisała: "Kolejny, wspaniały rok u jego boku za nami. Od środy świętujemy urodziny mojego Męża, więc wybrałam 10 zdjęć - moich ulubionych wspomnień. Kochanie, jesteś najlepszym partnerem, najwspanialszym ojcem i największą inspiracją. To cudowne, że mogę razem z Tobą iść przez życie i wierzę mocno, że najlepsze wciąż przed nami. Bądź szczęśliwy".

Jak Janachowska poznała męża?

Janachowska wyjaśniła w jednym z wywiadów, jak poznała ukochanego. Okazuje się, że fanką tancerki na początku był nie Jabłoński, ale jego mama.

- Mama Krzysztofa poprosiła go, żeby załatwił bilety na "Taniec z gwiazdami", no i on, jak to on - załatwił. Wtedy się jeszcze nie poznaliśmy, ale podobno się jakoś zauroczył mną. Tak słyszałam. Nasze poznanie to długa historia i wydaje mi się, że poznaliśmy się przede wszystkim dlatego, że mieliśmy dużo wspólnych znajomych i któregoś dnia doszło do przypadkowego spotkania. Nic nie było ustalone i zaplanowane, totalny spontan. Zamieszkaliśmy z Krzysztofem już po 3 tygodniach znajomości. To był taki szał! - wyznała Izabela, która jest młodsza od męża o 27 lat.

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Gwiazdy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (46)