Iwona Węgrowska ciężko zniosła szczepienie przeciwko COVID-19. "Ledwo żyłam"

Od kilku dni Iwona Węgrowska relacjonowała w mediach społecznościowych przygotowania do swojego nowego teledysku. Niestety, prace nad klipem zaburzyły zdrowotne perturbacje artystki. Iwona Węgrowska walczy z gorączką i jak podejrzewa, nagłe załamanie stanu zdrowia ma związek ze szczepieniem. W jej przypadku działania niepożądane wystąpiły kilka dni po iniekcji. "Moi Drodzy to były bardzo trudne 4 dni, które objawiły się 3 dni po szczepieniu na COVID! Ledwo żyłam i już myślałam, że koniec ze mną🙉🙈" - napisała Iwona Węgrowska w niedzielę. Artystkę męczyła wysoka gorączka, która utrzymywała się kilka dni.

"Dochodzę dziś do siebie, czuję się znacznie lepiej i od 3 dni po raz pierwszy jestem bez gorączki ! Można się pomylić z przeziębieniem, grypą, a powikłaniami 😢Uważajcie 💪🏻!" - napisała piosenkarka zapewniając jeszcze wtedy, że nagrania do wideoklipu ruszą zgodnie z planem. Niestety, w poniedziałek nie miała dla fanów dobrych wiadomości.

"Moi drodzy ze względu na mój stan zdrowia, który się niestety pogorszył 😢zdjęcia do clipu zostały przesunięte na inny dzień!" - napisała Węgrowska, przepraszając współpracowników i fanów za nagłą zmianę planów.

"Przepraszam całą ekipę, ale muszę zapanować nad swoim zdrowiem i ustabilizować sytuację!" - czytamy w najnowszym wpisie artystki. Zaniepokojeni fani dopytywali w komentarzach Węgrowską, co jej dolega. Artystka nie ukrywała, że znów walczy z gorączką. Nie wykluczała, że jeśli temperatura nie minie, zgłosi się do szpitala.

Węgrowska przyznała też, że całą sytuację najtrudniej znosi jej córeczka, zaniepokojona formą mamy. Na szczęście w tym trudnym czasie Iwona Węgrowska może liczyć na wsparcie swojej mamy, która opiekuje się wnuczką. Miejmy nadzieję, że piosenkarka szybko wróci do zdrowia.