Iwona Pavlović zaprasza Macieja Kurzajewskiego do "Tańca z gwiazdami". "Kasia mogłaby go trenować po cichu w domu"

Od ubiegłego weekendu media żyją informacją o ujawnieniu romansu Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Choć plotkowano o tym od miesięcy, prezenterzy "Pytania na śniadanie" postanowili długo trzymać tę wiadomość w tajemnicy. Dopiero gdy Cichopek się rozwiodła, a 40. urodziny postanowiła spędzić z Kurzajewskim w Ziemi Świętej, sprokowani komentarzem Pauliny Smaszcz, przyznali, co ich łączy.

Koledzy z TVP stanęli za nimi murem. Nawet nowa szefowa redakcji "Pytania na śniadanie" Joanna Kurska wspiera kochanków i życzy im jak najlepiej.

- Życie pisze różne scenariusze. Ważne, by być w tym prawdziwym i szanować innych. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski to profesjonaliści. Świadczą o tym wysokie wyniki oglądalności i sympatia widzów. Ludzie cenią sobie prawdziwe emocje i lubią wiedzieć, co słychać u prowadzących, a my to po prostu szanujemy - skomentowała Kurska w "Fakcie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Teraz głos w sprawie zabrała Iwona Pavlović. Jurorka "Tańca z gwiazdami" najpierw skrytykowała byłą żonę Kurzajewskiego, a teraz uznała, że para powinna bardziej promować się w mediach. Pomógłby w tym udział w konkurencyjnym show. W końcu "Taniec z gwiazdami" otworzył drzwi do kariery Cichopek i to tam wytańczyła sobie miłość.

- Zapraszamy go bardzo serdecznie. Nie wiem tylko, czy Maciek by się zgodził, bo z tego, co widzę, to panowie uciekają trochę od tańca, a wcale niepotrzebnie. Uważam, że on mógłby się sprawdzić, bo jest wysportowanym mężczyzną. Byłoby ciekawie. Tym bardziej że Kasia już tańczyła i teraz mogłaby przyjść kolej na niego. Kasia mogłaby mu dawać wskazówki i nawet po cichu trenować w domu - uznała w rozmowie z "Faktem".

Myślicie, że Kurzajewski byłby zainteresowany taką propozycją? Wątpliwe, aby TVP pozwoliłaby mu na udział w konkurencyjnym show.