Co zrobi z nimi TVP? Takie są scenariusze dla Cichopek i Kurzajewskiego

TVP straciła swoją "power couple": Joannę i Jacka Kurskich. Cichopek i Kurzajewski mogą zająć ich miejsce w publicznym obrazie stacji. Może ona to wykorzystać, żeby ocieplać swój wizerunek - tak ekspertka w rozmowie z WP ocenia najpopularniejszy polski romans sezonu.

Zdaniem ekspertów Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski mogą przysłużyć się TVPZdaniem ekspertów Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski mogą przysłużyć się TVP
Źródło zdjęć: © Inne
Przemek Gulda

W TVP powstała nowa polska "power couple", czyli para o dużych wpływach i dużej wartości komercyjnej i reklamowej. To Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, współprowadzący popularny program poranny "Pytanie na śniadanie". Para przez pewien czas ukrywała swój romans, zbywając plotki na jego temat wyjaśnieniami, że chodzi tylko o pracę i relacje zawodowe. Ale koniec końców telewizyjni celebryci ujawnili, co się dzieje naprawdę - Cichopek napisała to w mediach społecznościowych (dosłownie) dużymi literami. Z urodzinowego wyjazdu do Izraela relacjonowała: "najpiękniejszy prezent na 40. urodziny… M I Ł O Ś Ć". Z gratulacjami pospieszyła nawet nowa szefowa pary, Joanna Kurska. 

Nowa "power couple"?

Polskie media natychmiast podjęły ten temat. Od kilkunastu godzin to główne zagadnienie na wielu forach i łamach. Mnóstwo osób próbuje odpowiedzieć na pytanie, co z tego wyniknie i jakie może to mieć skutki dla polskiego rynku mediów i reklamy. A także dla Cichopek i Kurzajewskiego. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz: Najbardziej kosztowne rozwody. Mel Gibson stracił fortunę

- Biorąc pod uwagę fakt, iż oboje są osobami publicznymi, mają przed sobą co najmniej kilka możliwości - wyjaśnia w rozmowie z WP Dorota Anna Wróblewska, mentorka marki, specjalistka od wizerunku. - Jedna zakłada pójście w budowanie tzw. "power couple", czyli wpływowej pary, często udzielającej się w różnych sprawach na forum publicznym. To dość naturalna droga dla dwojga popularnych osób będących w związku. Przypomnijmy np. małżeństwo aktorskie: Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski czy celebryckie: Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan. Takiej strategii próbowała też Monika Zamachowska w małżeństwie ze Zbigniewem Zamachowskim, ale napotkała na opór męża. 

Drzwi otwarte czy zamknięte?

Jak sugeruje ekspertka, podobnie może być w tym przypadku - bo do tej pory Cichopek i Kurzajewski stosowali nieco inne strategie dotyczące kreowania swojego publicznego wizerunku. 

- Gdyby porównać dotychczasowe podejście obojga do funkcjonowania w przestrzeni publicznej, Cichopek jako celebrytka nie stroniła od częstego uchylania drzwi do swojej prywatności. Drzwi Kurzajewskiego były natomiast mocno zatrzaśnięte. Warto więc obserwować, jak potoczy się w tym obszarze kwestia budowania ich wspólnego wizerunku jako pary - argumentuje Wróblewska.

Ekspertka rysuje jednak jeszcze inną możliwą drogę, którą wybiorą Cichopek i Kurzajewski. - Alternatywną strategią jest kreowanie aury tajemnicy wokół tego, co się dzieje poza wspólną pracą pary w mediach - opowiada Wróblewska. - To z reguły też jest świadomie budowany wizerunek, połączony m.in. z podgrzewaniem atmosfery za każdym razem, gdy para pojawi się wspólnie poza swoim dyżurem w programie, który prowadzi.

Innymi drogami do wspólnego gniazda

Wróblewska uchyla też rąbka tajemnicy dotyczącej tego, w jaki sposób kreowane będą dalsze działania Cichopek i Kurzajewskiego na forum publicznym i ocenia ich dotychczasowy dorobek. 

- Niezależnie od wyboru strategii obecności w przestrzeni publicznej i mediach, będą tym zarządzać specjaliści od wizerunku pary - wyjaśnia Wróblewska. - Miewają oni różne pomysły, ale ostateczne decyzje należą oczywiście do Cichopek i Kurzajewskiego. Oboje wydają się mieć różne podejścia do budowy swoich karier. Z jednej strony dziennikarz mający za sobą sporo sukcesów zawodowych i dzięki nim spójny wizerunkowo, rozpoznawalny, z drugiej raczej celebrytka niż aktorka, szczyt kariery mająca za sobą, trochę influencerka, przez ostatnie lata nieco dryfująca, która drugie medialne życie otrzymała wraz z angażem do programu śniadaniowego. To są dwie różne historie, a ich połączenie w wydaniu szołbiznesowym może przynieść spore zaskoczenia.

Ocieplenie wizerunku TVP

Tym, co połączyło nową polską "power couple" to praca w TVP. A to, zdaniem Wróblewskiej, ma spore znaczenie dla tego, jak potoczą się losy pary. 

- To, że oboje pracują w TVP z pewnością jest bardzo ważne dla kreowania ich wspólnej, publicznej strategii - twierdzi ekspertka. - To istotna kwestia wizerunkowa i nie tylko. TVP do tej pory miała jedną, silną i kontrowersyjną parę, która dominowała nad innymi "twarzami" stacji. To Jacek i Joanna Kurscy. W pewnym sensie to miejsce się teraz zwolniło. 

Co może z tego wyniknąć? Czy TVP będzie próbowała wykorzystać tę sytuację. Wróblewska nie ma co do tego wątpliwości. 

- Historie miłosne często są wykorzystywane do tzw. "ocieplania wizerunku" instytucji czy osoby - wyjaśnia ekspertka. - Tak mogło być w przypadku państwa Kurskich i tak może być z połączonymi uczuciem Cichopek i Kurzajewskim. Zauważmy, że TVP już przedstawiła oficjalnie oboje swoich prezenterów jako parę. To jest bardzo znaczące. Może zwiastować wykorzystanie motywu ich związku do opowieści np. o przyjaznej telewizji, cieszącej się szczęściem swych pracowników. Tego typu przekaz się przebija do świadomości odbiorców. Katarzyna i Maciej pracują m.in. w programie śniadaniowym, który ma specyficzną widownię, nastawioną na familijne tematy i lubiącą oglądać celebrytów. Wątki "rozwodnicze" – oboje mają za sobą rozpad małżeństwa – będą tu pomijane, z wyjątkiem "jak zbudować szczęśliwy związek po przebytych trudach poprzedniego".

Zapomnieć o rozwodach

Różne podmioty "rozgrywające" nową parę i próbujące realizować za jej pomocą swoje pomysły to jedno. Druga bardzo ważna sprawa to odbiór tej sytuacji przez widzów. Wróblewska zwraca uwagę na ważną kwestię: jak mogą na to wpłynąć ich wcześniejsze losy i wizerunki obojga osób. 

- Jeśli chodzi o społeczny odbiór nowej pary złożą się na to dotychczas zbudowane wizerunki obojga, a te są skrajnie różne, oraz ich historie, akurat dość podobne. Przez lata zarówno Katarzyna Cichopek jak i Maciej Kurzajewski tworzyli ze swoimi wcześniejszymi małżonkami "zgrane i kochające się pary". I nagle następował rozwód. To z reguły nieco nadwyręża wiarygodność kolejnych opowieści o nowym szczęśliwym związku, a "fani" nowej pary pozostają sceptyczni. To widać już dziś w komentarzach na forach internetowych. Ale wizerunek ewoluuje, a wszystkie scenariusze dotyczące tego, jak może potoczyć się ta historia, są możliwe. My, jako odbiorcy działań bohaterów medialnych, jesteśmy przyzwyczajeni do nagłych zwrotów akcji i różnych zaskoczeń. Myślę, że ta para nie będzie tu wyjątkiem.

Zainteresowanie wzrośnie, firmy poczekają

Pomijając kwestie polityczne i społeczne, w całej sprawie pojawiają się oczywiście także wątki dużo bardziej konkretne: finansowo-materialne. I pytania o to, jak ta swoista fuzja dwóch podmiotów o dużym, nie do końca tożsamym zasięgu wpłynie na ich popularność w sieci. 

- Na początku ich zasięgi na pewno bardzo wzrosną - przewiduje Wojciech Kardys, ekspert w dziedzinie reklamy i PR-u w internecie. - Uważna obserwacja social mediów wskazuje jasno, że wszystkie istotne wydarzenia w życiu bohaterek i bohaterów, zwłaszcza poważne "dramy": rozstania czy rozwody, znacznie zwiększają internetowe zainteresowanie. Wszyscy chcą być na bieżąco, wszyscy chcą wiedzieć, co się dzieje, co nowego. A koniec końców, wszyscy chcą być też pierwsi, żeby repostować jakieś ważne informacje swoim znajomym czy np. na Make Life Harder i samemu zwiększać tym sposobem swoją widzialność. 

Podobnie skomentował dla WP sprawę inny ekspert w dziedzinie wizerunku marek osobistych, Wojciech Bizub. 

- Gwiazdy show-biznesu opanowały do perfekcji jedną rzecz: umiejętność pozyskiwania i utrzymywania uwagi - mówi. - Na tym polega ich zawód. Gdy emitowane przez nich "światło" gaśnie, kończy się medialny szum, a to nie sprzyja zarobkom. Co jakiś czas potrzebny jest więc "energiser", a nic nie wzbudza więcej emocji, niż "obyczajówka" typu zdrada, nowy partner lub skandaliczne zachowanie. Skoro życie wielu Polaków jest nudne jak film niemy, to interesujemy się życiem ludzi z kolorowych okładek. A tam gdzie pojawia się uwaga, pojawiają się też reklamodawcy i tak się ten show-biznes kręci.

A więc pojawienie się nowej pary z pewnością zadziała dla niej korzystnie, z punktu widzenia zainteresowania wśród indywidualnych obserwatorek i obserwatorów. Ale, jak jednocześnie mocno podkreśla Kardys, zupełnie inaczej będzie to wyglądało z perspektywy potencjalnych reklamodawców. 

- Moim zdaniem w tym momencie firmy zdecydowanie nie będą ustawiać się do nich w kolejce z ofertami – przewiduje ekspert. - Dziś jest to jednak zbyt niebezpieczne, ze względu na kontrowersje: żadna firma nie chce się doczekać komentarzy mówiących o tym, że stoi za osobami, które "rozbijają małżeństwa". Ale fala tego typu emocji z pewnością szybko opadnie, a wtedy "wartość reklamowa" Cichopek i Kurzajewskiego wzrośnie. 

Jak bardzo? O jaką wartość? Na takie szacunki w dzisiejszych niepewnych czasach nie poważy się nikt z poważnych analityczek i analityków. 

- Za dużo zmiennych - kwituje krótko Kardys. 

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta