Iwona Pavlović komentuje przegraną Kingi Sawczuk: "Myślałam, że wygra"
W ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami" odpadła Kinga Sawczuk, która była faworytką jurorów. Iwona Pavlović przyznała, że mocno ją to zdziwiło.
29.09.2021 07:37
Kinga Sawczuk od początku radziła sobie świetnie w "Tańcu z gwiazdami". Po pierwszej rundzie (tańczyła fokstrota) miała na koncie 31 punktów i trzecią pozycję. Po drugiej — pojedynku, w którym to jej przeciwnik Juras został lepiej oceniony — spadła na piąte miejsce, ale nadal była wyżej niż Oliwia Bieniuk.
Nic dziwnego, że po usłyszeniu werdyktu była zaskoczone. Widzowie zdecydowali, że to ona musi odejść z "Tańca z gwiazdami". Dziewczyna rozpłakała się z przejęcia.
Fani influencerki dali znać w komentarzach na profilu programu, że uważają werdykt za niesprawiedliwy. W komentarzach pojawiły się głosy w stylu: "Bomba powinna odpaść", "Szkoda", "To jakiś żart", "Jedna z lepiej tańczących gwiazd… żenada, została Sylwia, która nie ma takiego potencjału jak Kinga".
Sytuację skomentowała Iwona Pavlović, jurorka programu: - Wzruszyłam się emocjonalną reakcją Kingi po ogłoszeniu werdyktu. Wiem, że mocno ją to zabolało. Tańczyła znakomicie, więc bardzo była zaskoczona, że to właśnie ona pożegnała się z naszym programem. Przewidywałam, że będzie w półfinale i nie wykluczałam, że może wygrać ten turniej! – powiedziała w rozmowie z "Faktem".