Irena Santor skończyła 88 lat. Opowiedziała o swoim stanie zdrowia
Za Ireną Santor kolejny, piękny jubileusz. Pierwsza dama polskiej piosenki skończyła niedawno 88 lat. Artystka podkreśla, że czuje się swoim wiekiem wyróżniona przez los. W programie "Dzień Dobry TVN" nie ukrywała jednak, ile w tej kwestii zawdzięcza lekarzom.
11.12.2022 | aktual.: 11.12.2022 12:54
W piątek 9 grudnia Irena Santor obchodziła swoje urodziny, a dzień później pojawiła się z tej okazji w studiu "Dzień Dobry TVN", gdzie podzieliła się z widzami nie tylko swoim wielkim apetytem na życie, ale i receptą na długowieczność. Bo choć artystka parokrotnie mierzyła się ze zdrowotnymi problemami, zawsze w porę reagowała i stosowała się do zaleceń lekarzy.
Ponad 20 lat temu mierzyła się z nowotworem piersi, którego pokonano przede wszystkim dzięki szybkiej diagnozie i idącym za nią leczeniu. W 2018 r. Santor trafiła do szpitala z podejrzeniem udaru, ale na szczęście i tym razem skończyło się tylko na strachu. Powodem słabszej kondycji był stres i przemęczenie.
Dziś gwiazda, która dopiero od ubiegłego roku przebywa na muzycznej emeryturze, w pełni cieszy się życiem i dobrym zdrowiem. Jak jednak podkreśliła na antenie śniadaniowego programu TVN, nie byłoby to możliwe, gdyby nie lekarze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To mi się udało nie tylko dzięki przyjaciołom, bo to jest ta podstawa, przyjaźń, ludzie, którzy mnie otaczają, ale też i dzięki lekarzom. Ja wierzę w lekarzy, ja im się kłaniam, jak tylko mogę i dziękuję, jak tylko mogę - zapewniła Irena Santor przed kamerami "Dzień Dobry TVN".
Wielka artystka nie tylko z wdzięcznością, ale i dumą patrzy na swój wiek, z którego nie oddałaby ani jednego roku. Jak podkreśliła, czuje się wyróżniona przez los.
- Gdzieś tam u góry ktoś pozwolił mi dożyć takiego wieku. Ja się mogę rozglądać, ja mogę być wśród ludzi, ja mogę się cieszyć przyjaźnią, ja mogę się z kimś pokłócić, ja jestem - podsumowała jubilatka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości" i "Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.