Widzowie wściekli na produkcję show "Doda. 12 kroków do miłości". "Kto to wybierał?"
W drugim odcinku reality-show "oda. 12 kroków do miłości" gwiazda randkowała się z kolejnymi mężczyznami. Niestety, spotkania nie zakończyły się pomyślnie. Uczestnicy programu także nie przypadli widzom do gustu. Pojawiły się zarzuty do produkcji programu o zły wybór kandydatów.
11.09.2022 | aktual.: 11.09.2022 18:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W premierowym odcinku programu "Doda. 12 kroków do miłości" piosenkarka randkowała z Dariuszem i Aleksem, jednak oba te spotkania zakończyły się niepowodzeniem. Z kolei w drugim odcinku Doda spotkała się z trenerem personalnym Arkiem, który zabrał ją na basen. Gwiazda nie wyglądała na zachwyconą, podobnie zresztą jak kompan randki.
Kolejnym kandydatem był 38-letni góral Wiktor i to o nim można było powiedzieć, że jako pierwszy przypadł Dodzie do gustu. Wszystko zniweczyła jednak informacja o tym, że jest żonaty. Od 12 lat, ale nie wierzy w wierność.
Po wyemitowaniu ostatniego odcinka w sieci zawrzało. Fani artystki zarzucili produkcji zły dobór uczestników. Posypała się fala krytyki.
"Jak to możliwe, że znalazł się tam żonaty mężczyzna? Serio?", "Jak oni jej takich dobierają partnerów, to co się dziwić, że się denerwuje, bo to komedia jest i żenada… Żonatych facetów dawać", "Co za psycholodzy jej dobierali tych partnerów?" - piszą rozgoryczeni internauci.