"Upadłość ze strony aktora". Słowa Stuhra rozsierdziły widzów
W sobotę 17 lutego gościem w nowym programie Mariusza Szczygła był znany aktor, Jerzy Stuhr. Dziennikarz poruszył kilka tematów w czasie wywiadu, panowie m.in. rozmawiali o karierze aktorskiej Stuhra, ale też o odebraniu mu prawa jazdy za prowadzenie pod wpływem. Internauci są oburzeni słowami, które padły z ust 76-latka.
18.02.2024 | aktual.: 19.02.2024 09:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Rozmowy (nie)Wygodne" to nowy program Szczygła, który swoją premierę w TVP Info miał w sobotę 17 lutego. Gościem dziennikarza był Jerzy Stuhr. Rozmowa głównie oscylowała wokół dorobku aktorskiego 76-latka, jego korzeni czy tego, czym się aktualnie zajmuje – spektakl "Geniusz" oraz wydanie nowej książki "Pamiętnik".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stuhr będąc pod wpływem doprowadził do kolizji
Dopiero pod koniec wywiadu padł najciekawszy temat. Szczygieł nawiązał do odebrania prawa jazdy aktorowi. Do zdarzenia doszło w październiku 2022 r. Stuhr, będąc pod wpływem alkoholu, prowadził samochód i potrącił motocyklistę w Krakowie. Po wszystkim jechał dalej, bo jak tłumaczył policji, nie zauważył, że doszło do kolizji. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że ma 0,7 promila.
- Przede wszystkim przyznał się do tego, że prowadził pojazd, będąc pod wpływem alkoholu. Wynikało to z faktu, że był wcześniej umówiony z pewną osobą, która przypomniała mu o tym spotkaniu nagle, on zapomniał o tym spotkaniu, w związku z tym czując się dobrze po kilku godzinach od spożycia alkoholu, wsiadł do samochodu i jechał na to spotkanie - przekazał wówczas w czasie konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie prok. Janusz Hnatko.
Na antenie TVP Info Mariusz Szczygieł wypowiedział w stronę swojego gościa zdanie: - Nie wolno prowadzić samochodu po alkoholu – a następnie poprosił Stuhra, aby je powtórzył. Aktor to zrobił, ale na koniec dodał: - Dziwne, bo we Włoszech można. Dziennikarz zaśmiał się jedynie i skwitował, że żyjemy w Polsce.
Słowa Stuhra odbiły się głośnym echem w internecie
Uwadze widzów nie umknęły słowa aktora. Zarówno na Facebooku, jak i w serwisie X ludzie komentują sytuację. Większość jest rozczarowana zarówno faktem, że to właśnie aktor gościł u Szczygła, jak i tym, jak do prowadzenia pod wpływem odnosi się winny. "O piciu alkoholu i jeździe po bandzie [będziecie rozmawiać - przyp. red.]. Zero człowieczeństwa, ze strony 'aktora' upadłość", "Rozmowa z pijakiem nie ma sensu", "Czy to program o pijanych kierowcach i do tego bezkarnych?", "Stary Stuhr pie...li na starość sam nie wie co. We Włoszech od 0,5 promila nie można jeździć samochodem. Czyli podobnie jak w Polsce. PS Stuhr gdy jechał nabombiony miał 0,7 promila".
Ku woli wyjaśnienia, polskie prawo pozwala prowadzić pojazd, jeżeli zawartość alkoholu we krwi nie przekracza 0,2 promila, a nie 0,5, jak pisał jeden z użytkowników serwisu X.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: