Ida Nowakowska wrzuciła filmik do sieci. "Jak dla mnie zbyt to intymne"
Ida Nowakowska korzysta z wielu gadżetów, które pomagają jej łączyć karmienie piersią z zawodową aktywnością. Ostatnio pokazała w sieci, jak ściąga pokarm. Dla niektórych to było za dużo.
Ida Nowakowska długo nie informowała o ciąży, nie wzbudzając zresztą swoim wyglądem większych podejrzeń widzów. Tzw. błogosławiony stan obszedł się z nią wyjątkowo łagodnie, a po ciążowych krągłościach nie ma dziś już śladu. Na antenie TVP występowała niemal do samego rozwiązania, a i po porodzie błyskawicznie wróciła do pracy. Jak podkreślała, nie z przymusu, czy obawy o swoją pozycję w TVP, a wyjątkowo przyjaznych dla młodej mamy warunków, jakie zapewnia jej telewizja Jacka Kurskiego.
Na swoim instagramowym profilu Ida Nowakowska nieustannie przekonuje, że z powodzeniem łączy zawodowe obowiązki z opieką nad niespełna czteromiesięcznym synkiem, którego karmi zresztą piersią.
Ostatnio gwiazda TVP pokazała nawet, jak niezastąpioną pomocą jest laktator, gdy nie można samodzielnie nakarmić maluszka. Promując sprzęt i specjalistyczną bieliznę konkretnych marek, pokazała na sobie, jak korzysta z tych gadżetów i ściąga mleko.
Nie wszystkim jednak zamieszczone na Instagramie nagranie przypadło do gustu. Zdaniem niektórych fanek Idy Nowakowskiej, tego typu momenty są po prostu zbyt intymne, by dzielić się nimi w sieci.
"Jak dla mnie zbyt to intymne, no ale każdy ma prawo do pokazywania tego co uważa" - napisała jedna z internautek. Zgadzacie się?
