Ida Nowakowska opuszcza szpital i już planuje drugą ciążę. "Jeśli Pan Bóg da, wrócimy w tej samej sprawie... czym prędzej"

Ida Nowakowska została mamą w nocy z 6 na 7 maja. Dzień wcześniej pożegnała się z kolegami z pracy i z fanami "Pytania na śniadanie", gdzie pracowała praktycznie aż do rozwiązania. Gdy zeszła z anteny, zaczęła się akcja porodowa. Pierwsze dziecko Idy urodziło się po kilkunastu godzinach. Jeśli sądzicie, że młoda mama porodem i pobytem w szpitalu mocno się zmęczyła, to jesteście w błędzie. Nowakowska jest pełna energii i niemal od pierwszych chwil po porodzie informuje swoich followersów o postępach w macierzyństwie.

"Rodzinka w komplecie! Tutaj nasz powrót do domku. Najszczersze PODZIĘKOWANIA dla Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny przy ul. Madalińskiego w Warszawie - Dyrekcji, która tworzy wspaniałą atmosferę... Wszystkim, których napotkałam tam przez tych parę dni. Profesjonalizm na najwyższym poziomie, w połączeniu z prawdziwym ciepłem, którego rodzina, a przede wszystkim kobieta, tak bardzo potrzebuje w tych tak znaczących chwilach.

Aż po prostu chce się tam wracać! Nigdy nie myślałam, że będę tęsknić za szpitalem!" - napisała tancerka 4 dni po porodzie.

Gwiazda TVP dodała: "Mam nadzieję, że jeśli Pan Bóg da, wrócimy w tej samej sprawie... czym prędzej". Czyżby już planowała kolejną ciążę? Na to wygląda!

Nowakowska i jej mąż długo starali się o potomka - aż 5 lat. Gdy się udało, Ida mówiła, że to zasługa jej wiary, a dziecko sobie wymodliła. Pomóc miały też modlitwy najbliższych i przyjaciół.