Hydraulicy dokonali makabrycznego odkrycia. To nie była zwykła awaria

Widzowie oszaleli na punkcie nowego serialu. "Des" opowiada upiorną historię Dennisa Nilsena, seryjnego mordercy i nekrofila, który grasował w północnym Londynie i latami pozostawał absolutnie bezkarny.

Dennis Nilsen w drodze na rozprawę sądową, luty 1983 r.Dennis Nilsen w drodze na rozprawę sądową, luty 1983 r.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Przypadek Dennisa Nilsena jest tak przerażający i odrzucający, że równie dobrze mógł urodzić się w głowie któregoś z hollywoodzkich scenarzystów. Widzieliście "Siedem" Davida Finchera? To teraz pomyślcie, że scenariusz kultowego thrillera został oparty na faktach. To tego typu historia.

Nic więc dziwnego, że głośna sprawa w końcu trafiła na ekran. W listopadzie brytyjska stacja ITV zapowiedziała, że wyprodukuje mini serial pt. "Des" oparty na książce "Killing For Company" Briana Mastersa, który spędził wiele godzin na rozmowach Nilsenem, kiedy ten odsiadywał wyrok.

W rolę główną wcielił się David Tennant, szkocki aktor świetnie znanym polskich widzom dzięki "Broadchurch", "Jessice Jones" czy "Dobremu omenowi".

Wpadki "Wiadomości" TVP. Sporo się ich nazbierało

Pierwszy odcinek serialu "Des", który zaczyna się od aresztowania Dennisa Nilsena, brytyjska telewizja wyemitowała w poniedziałek 14 września. Jak podaje teraz Daily Mail, obejrzało go blisko 5,5 mln widzów i w sumie jedna trzecia odbiorców zasiadających w tym czasie przed telewizorami.

"Des" zaliczył też najlepsze otwarcie wśród seriali emitowanych na wszystkich brytyjskich kanałach i jest największym hitem stacji od premiery "Zbrodni na czysto", które zadebiutowały na antenie w styczniu 2019 r.

Producenci serialu mogą więc śmiało mówić o sukcesie, ale jeśli spojrzymy na makabryczny proceder Dennisa Nilsena, to trudno o zaskoczenie. Ta historia nie miała prawa się nie sprzedać.

David Tennant jako Dennis Nilsen
David Tennant jako Dennis Nilsen © Materiały prasowe

Nilsen był ekspolicjantem i żołnierzem, który w latach 1978-83 zamordował w północnym Londynie przynajmniej 12 młodych mężczyzn. Jego proces z 1983 r. śledził cały kraj, a kolejne doniesienia o tym, co działo się w jego domu, wywoływały gęsią skórkę.

Ofiarami "mordercy z Muswell Hill" (dzielnica, w której mieszkał i działał Nilsen) padali bezdomni i męskie prostytutki. Ludzie, którymi nikt się nie interesował. Dlatego przez tyle lat Nilsen był bezkarny.

Działał według stałego schematu. Ofiarę zwabiał do siebie, częstował jedzeniem i alkoholem, potem dusił albo topił. Zwłoki mył, ubierał i przez pewien czas trzymał w domu. W toku śledztwa Nilsen zeznał, że przenoszenie ich z miejsca na miejsce i układanie ich w różnych pozach dawało mu poczucie władzy.

Kiedy ciała nie były mu już potrzebne, rąbał je, kawałki pakował w foliowe worki i spłukiwał w toalecie. Czasem zakopywał w ogródku lub palił w kominku. Czuł się całkowicie bezkarny.

Wnętrze domu Dennisa Nilsena, listopad 1983 r.
Wnętrze domu Dennisa Nilsena, listopad 1983 r. © Getty Images

Wpadł, bo fragmenty jego ofiar w końcu zatkały rury. Nielsen sam zgłosił problem firmie zajmującej się kanalizacją, a wezwani na miejsce hydraulicy odkryli w rurociągach fragmenty kości i odciętą rękę.

Podczas przesłuchań Nilsen przyznał, że zdarzało mu się masturbować w obecności ciał, a w stosunku do sześciu zwłok dopuścił się "czynności seksualnych".

4 listopada 1983 r. "morderca z Muswell Hill" został skazany za 6 morderstw i 2 usiłowania na dożywocie z zastrzeżeniem, że może ubiegać się o zwolnienie dopiero po upłynięciu 25 lat.

Dennis Nilsen odsiadywał wyrok w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Zmarł w szpitalu 10 maja 2018 r. Miał 72 lat.

Drugi odcinek miał premierę we wtorek 16 września, a trzeci zostanie wyemitowany dzień później. Polscy widzowie będą mogli obejrzeć "Des" na platformie streamingowej HBO GO.

Policja przekopuje ogródek Dennisa Nilsena, 1983 r.
Policja przekopuje ogródek Dennisa Nilsena, 1983 r. © Getty Images
Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta