Huw Edwards stał się bohaterem skandalu seksualnego. To koniec jego kariery w BBC

Huw Edwards pracował w BBC od 40 lat. Z czasem zaczął relacjonować najważniejsze wydarzenia w kraju. To on poinformował Brytyjczyków o śmierci królowej Elżbiety.

Jego świetna passa skończyła się w lipcu 2023 r., kiedy "The Sun" opisał wstrząsającą relację matki pewnego nastolatka, który wpadł w narkotyki i nie wiadomo, skąd miał na nie pieniądze. W końcu przyznał, że dziennikarz BBC zapłacił mu w sumie 35 tys. funtów w zamian za rozbierane zdjęcia. Nazwisko Edwardsa nie padło początkowo publicznie, ale tajemnica poliszynela szybko stała się całkowicie jawna. BBC zawiesiło swojego gwiazdora, a żona wydała specjalne oświadczenie "po pięciu niezwykle trudnych dniach dla całej rodziny".

"Huw cierpi na poważne zaburzenia zdrowia psychicznego, co jest dobrze udokumentowane. W ostatnich latach był leczony na ciężką depresję. Wydarzenia z ostatnich kilku dni znacznie pogorszyły tę sytuację, doznał kolejnej poważnej zapaści i przebywa obecnie w szpitalu" - stwierdziła Vicky Flind.

Policja nie dopatrzyła się znamion przestępstwa w zachowaniu Edwardsa, który, jak donosił "The Times", próbował po pewnym czasie wrócić do pracy, ale szefostwo bało się wizerunkowych konsekwencji. Ostatecznie 22 kwietnia br. prezenter sam złożył wypowiedzenie.

"Huw wyjaśnił, że swoją decyzję podjął za radą lekarzy. BBC przyjęło jego rezygnację, która jej zdaniem pozwoli wszystkim stronom pójść naprzód" - stwierdził rzecznik cytowany przez "The Independent".

Co ciekawe, według "The Times", Huw Edwards, mimo prawie półrocznej absencji w telewizji publicznej zarobił w niej przewidziane kontraktem 439 tys. funtów.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: