"Hotel Paradise". Zaśmiała się w twarz i rozbiła kulę. Widzowie oburzeni

Aga tuż przed rozbiciem złotej kuli na polu 100 tys. zł
Aga tuż przed rozbiciem złotej kuli na polu 100 tys. zł
Źródło zdjęć: © TVN7

14.05.2024 21:53, aktual.: 14.05.2024 22:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Za nami finał ósmej edycji "Hotelu Paradise", w którym Ada i Bartek rywalizowali z Agą i Jędrkiem. Zwyciężyła druga para, ale całe 100 tys. zł trafiło do kieszeni Agnieszki, która zdradziła partnera w ostatnim momencie, przez co widzowie nie zostawili na niej suchej nitki.

We wtorek 14 maja TVN7 wyemitował finał "Hotel Paradise 8". Jak już wcześniej pisaliśmy, na ścieżce lojalności stanęli Jędrek i Agnieszka, która zapewniała go tuż przed finałem, że nie rozbiłaby złotej kuli, bo traktuje Jędrka "jak rodzinę". Okazało się, że było to wierutne kłamstwo. W krytycznym momencie zaczęła się śmiać, markować rozbicie kuli, a po chwili rzeczywiście cisnęła nią o ziemię. Ona zgarnęła 100 tys. zł., a ufny Jędrek został z niczym.

W komentarzach na oficjalnym profilu "Hotel Paradise" na Instagramie aż zawrzało. "Proponuję unfollow dla tej Pani, oszukiwala całą edycje! Nie nabijajcie jej kasy. Obrzydliwa osoba" - pisała jedna z fanek, zbierając setki "polubień" pod swoim komentarzem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Upokarzała Jędrka cały program i upokorzyła na koniec", "Aga dwulicowa, obiecała razem wygrać z Jędrkiem, a rzuciła", "Agnieszka wygrała niechęć widzów i wszystkich dookoła. Jak można być taką fałszywą, dwulicową, kłamliwą osobą" - zastanawiali się kolejni widzowie.

Inni nie powstrzymywali się w złośliwych, pełnych emocji komentarzach. Jedna z osób stwierdziła, że do niedawna wstydem dla Częstochowy był Andrzej Najman, a teraz została nią Aga z "Hotelu Paradise".

W komentarzach pojawiły się też liczne głosy z prośbami do organizatorów show, by w kolejnej edycji to widzowie decydowali, kto i ile powinien wygrać. Zapomnieli jednak, że finał "Hotelu Paradise" jest nagrywany z dużym wyprzedzeniem. Kiedy TVN7 i Player emitują ostatni odcinek, uczestnicy są już dawno w swoich domach.

"Hotel Paradise" - na czym polega finał?

W ostatnim odcinku zwycięska para zostaje wybrana po jawnym głosowaniu byłych uczestników. Następnie dwójka z największym poparciem staje naprzeciw siebie na tzw. ścieżce lojalności z oznaczonymi kwotami od 50 tys. do 100 tys. zł. Co minutę stawiają krok, powiększając przy tym swoją wygraną o 10 tys. zł.

Jeżeli w którymś momencie jedno z kochanków rozbije kulę, zgarnia kwotę, na której stoi, a druga osoba odchodzi z niczym. Jeżeli oboje dojdą do końca z całymi kulami i utrzymają je przez minutę, dzielą się główną nagrodą w wysokości 100 tys. zł.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (44)
Zobacz także