"Hotel Paradise". Nowa uczestniczka o chorobie
Wiktoria to nowa uczestniczka programu "Hotel Paradise". Już na samym początku podzieliła się swoją smutną historią.
07.09.2021 09:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przyszedł wrzesień, a wraz z nim ramówki telewizyjne uzupełniły nowe sezony randkowych show. Hitem TVN jest "Hotel Paradise", w którym seksowni single zostają wysłani na Zanzibar i zamknięci w hotelu, w którym mają łączyć się w pary i robić wszystko, by nie wypaść z gry. Przy okazji widzowie dostają porządną dawkę dramatów i silnych emocji.
W ostatnim odcinku do Hotelu weszła nowa uczestniczka Wiktoria. 23-latka zwróciła uwagę pozostałych uczestników swoim mocno wyrzeźbionym ciałem. Każdy jej mięsień jest porządnie wytrenowany i już na pierwszy rzut oka widać, że siłownia to jej pasja.
Jednak nie zawsze tak było. Już na początku swojej przygody z "Hotelem Paradise" Wiktoria podzieliła się smutną historią. Podczas podwójnej randki Przemek zapytał ją, dlaczego zaczęła trenować. - Moja przygoda z bikini fitness zaczęła się od zaburzeń odżywiania. Bo chorowałam przez sześć lat na anoreksję. Kiedy pracowałam na recepcji w klubie fitness, poznałam dziewczynę, która szykowała się do zawodów. Jak zobaczyłam jej figurę i popatrzyłam na swoją, to stwierdziłam, że ja nie wyglądam dobrze. Jadąc na leczenie, wiedziałam już, że jak wyjdę stamtąd, to chciałabym stanąć na scenie.
Wiktoria zdradziła, że porzuciła pracę w korporacji, by w pełni móc poświęcić się kulturystyce. - To mnie trzyma. Tym bardziej, że boję się, że jak nie będę miała swojego stałego planu, to choroba może wrócić. No bo takie zaburzenia zostają na zawsze.