Igor (Kamil Kula) wyznaje Iwonie (Magdalena Cielecka), że Marzena (Aleksandra Popławska) cierpi na depresję poporodową. Życie u jej boku jest pasmem piętrzących się trudności. Nie tak wyobrażał sobie wspólną przyszłość z ukochaną kobietą... Czyżby zastanawiał się nad rozstaniem?
W kolejnej transzy serialu "Hotel 52" los postanowił nadal nie rozpieszczać pięknej menedżerki Hotelu 52. Iwona musi nie tylko zmagać się z traumą po pożarze, ale także stawiać czoła niewesołej rzeczywistości.
Tym razem jej myśli krążą wokół Igora i jego problemów. Iwona nie może się otrząsnąć po wyznaniu syna. Okazuje się, że jego przyjazd do Polski był podyktowany chęcią ucieczki od pogrążonej w depresji Marzeny. Igor docenia starania matki. Bez jej wsparcia na pewno by sobie nie poradził. Chwilowy spokój zmąci telefon od sąsiadki z Niemiec. Nieprzytomną Marzenę zabrała karetka. Prawdopodobnie chciała popełnić samobójstwo... Młody Szwed natychmiast podejmuje decyzję o powrocie. Iwona zamierza mu towarzyszyć. Uważa, że właśnie teraz syn potrzebuje jej najbardziej.
Andrzej (Marek Bukowski), mimo że współczuje Igorowi, nie jest zadowolony z rozwoju wydarzeń. Jego zdaniem, syn wiedział, co robi, wiążąc się z Marzeną. Ponadto nie podoba mu się, że znowu los próbuje rozdzielić go z Iwoną.
Premierowe odcinki "Hotelu 52" oglądać można w każdy czwartek o godz. 21:00 na antenie Telewizji Polsat.