Hollywood prawie ją zniszczyło. "Podjęłam wiele głupich decyzji"
Dove Cameron, gwiazdka Disneya, zaczęła karierę jako dziecko. Była o krok od podzielenia losu wielu innych dziecięcych gwiazd, które całkiem zniszczyły sobie życie.
02.09.2020 12:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Życie dziecięcych gwiazd Hollywood może być pełne sukcesów, ale i pełne koszmarów. Presja środowiska, nieustanne narażanie się na hejt potrafią zrobić wielkie szkody. O tym, co przeżywają dzieci w Hollywood mówi nowy film dokumentalny HBO "Dzieciaki z showbiznesu". Wypowiada się tam m.in. Mara Wilson, która zachwyciła świat rolą w "Matyldzie". Wyjawiła, że jako dziecko dostawała listy od starców.
Tym razem o cieniach kariery w Hollywood opowiedziała Dove Cameron. Miała 8 lat, gdy zaczęła brać lekcje aktorstwa. 12, gdy przeniosła się do Los Angeles, żeby łatwiej rozkręcić karierę w showbiznesie. Będąc nastolatką grała w "Cloud 9" i serialu "Liv i Maddie", czym przyciągnęła do siebie rzeszę fanów.
Dove udzieliła wywiadu magazynowi "Story + Rain". Porównała showbiznes do "dzikiego zachodu". - Spierd...am się. Byłam zbyt młoda i zbyt niedoświadczona, żeby obronić się przed czymś, co uważałam moim bezpiecznym miejscem - powiedziała.
- Podjęłam wiele głupich decyzji. Pogrążyłam się w okropnym związku. Przez długi czas byłam anorektyczką (...) Myślę, że to wszystko przez mój wiek, w którym zaczęłam karierę - skomentowała.
Cameron w tym samym wywiadzie przyznała, że cierpi na zespół stresu pourazowego, zdiagnozowano u niej także zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne i depresję. - Chodzę od lat na terapię. Mówię o tym otwarcie, ale nie chcę wypowiadać się tylko na ten temat, bo to nie jestem cała ja, jestem kimś więcej - przyznała.
- Musiałam się uwolnić od tego, co ludzie o mnie myślą i od tego, o czym wypada dyskutować, a o czym nie. Musiałam się poczuć wygodnie w swoim życiu i zapomnieć o czymś takim jak tabu - wyznała.
Dove we wcześniejszych wywiadach ujawniła, że w dzieciństwie była prześladowana przez rówieśników. Gdy miała zaledwie 15 lat jej rodzinę doświadczyła potężna tragedia - jej tata popełnił samobójstwo. Długo nie wypowiadała się na ten temat. W 2017 roku zrobiła wyjątek i w rozmowie z "Entertainement Weekly" wyznała, że po śmierci taty dowiedziała się, że był osobą homoseksualną. Nigdy jednak nie ujawnił rodzinie swojej orientacji seksualnej.