Hit Netfliksa ma ciąg dalszy. Dziennikarze wyśledzili, kto był tajemniczym chłopakiem oszustki
Nr 1 na Netfliksie jest serial "Kim jest Anna?". Historia opiera się na sprawie nowojorskiej oszustki Anny Delvey, która latami wyłudzała pieniądze od bogaczy z Nowego Jorku, podając się za niemiecką dziedziczkę fortuny. Po raz pierwszy mówi się, kim najprawdopodobniej był jej partner.
Historia Anny Delvey wróciła z przytupem. Netflix zrobił o dziewczynie serial "Kim jest Anna?", który z miejsca stał się hitem platformy i od kilku tygodni utrzymuje się w TOP10 najchętniej oglądanych produkcji. Także w Polsce. Zainteresowanie utrzymuje się tym bardziej, że pojawiają się coraz to nowe doniesienia i o Annie, i o samej produkcji. Ostatnio w sieci zaczęła krążyć informacja o tym, jakoby Netflix miał zapłacić skazanej oszustce 300 tys. dolarów, by móc wykorzystać jej historię w serialu. Co więcej, Delvey z ośrodka dla imigrantów wystosowała długi list, w którym pisze:
"Po prawie czterech latach przygotowań, godzinach rozmów telefonicznych i spotkaniach z twórcami, serial opowiada moją historię z perspektywy dziennikarki. Czekam niecierpliwie na to, by móc zobaczyć efekt. Zobaczyć to, co zrobili z materiałami, które im dostarczyłam. Ale nie mogę przestać myśleć, że to musztarda po obiedzie. Ponurą ironią jest bowiem to, że znów jestem zamknięta w jednej celi w kolejnym okropnym ośrodku, będąc przekonaną, że historia się powtarza".
I gdy Anna jest zamknięta w ośrodku ICE i grozi jej deportacja, dziennikarze "Page Six" ruszyli ze swoim śledztwem, by ustalić, kim był chłopak Anny Delvey/Sorokin, który miał wykładać pieniądze na jej luksusowe życie i kosztowne projekty biznesowe.
W serialu partnerem dziedziczki jest niejaki Chase Sikorski, w którego wciela się Saamer Usmani. Chase jest milionerem, założycielem start-upu, który chce założyć firmę koncentrującą się wokół snu. Występuje podczas konferencji TED, ma złote karty i darzy Annę ogromnym zaufaniem, zgadzając się na każdą jej zachciankę.
Wraz z rosnącą popularnością serialu zaczęło rosnąć zainteresowanie prawdziwym partnerem Anny. Kim był odpowiednik serialowego partnera Anny?
"Page Six" wskazuje nazwisko Huntera Lee Soika, przedsiębiorcy z branży technologicznej. Hunter znany jest z tego... że jest znany. To on miał przedstawić Annę nowojorskiej elicie i doradzać, jak powinna prowadzić swoje biznesy. O mężczyźnie wiadomo tyle, że podobnie jak serialowy Chase przemawiał na TED Talk i pracował nad aplikacją dotyczącą snu. Nigdy nie wystartowała. Soik przeprowadził się do Dubaju. Dziś pozostały jedynie szczątkowe informacje o tym, że jest założycielem i dyrektorem w Enso Group w Hong Kongu, która inwestuje w branżę technologiczną.
W reportażu "The New York Magazine" Jessiki Pressler, która jako pierwsza ujawniła cały schemat oszustwa Anny Sorokin, można było przeczytać:
"Przez dwa lata byli niczym zespół. Pojawiali się często w miejscach, gdzie spotykali się możni ludzie, żyli w luksusowych hotelach i organizowali przyjęcia, podczas których on opowiadał o swojej aplikacji, a ona o prywatnym klubie, który chce otworzyć".
Pressler nie zdradziła nazwiska partnera Delvey/Sorokin. Dziś mówi się też, że chłopakami "fałszywej dziedziczki" mogli być też dużo starsi od niej David Shing lub Ray Kurzwei. Drugi z mężczyzn ma dziś 73 lata.