Henryk Gołębiewski trafił do szpitala. Co się stało?
Aktor znów boryka się z problemami zdrowotnymi. Tym razem zasłabł na planie serialu. W rezultacie trafił do szpitala.
11.07.2017 | aktual.: 11.07.2017 14:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Henryk Gołębiewski, który zaskarbił sobie sympatię telewidzów rolą w "Podróży za jeden uśmiech", powraca na antenę. Aktor, oprócz epizodycznych występów w serialu "Świat według Kiepskich", pojawi się również w nowej produkcji TV Puls - "Lombard. Życie pod zastaw".
- W serialu gram Ziutka, stałego klienta lombardu, który przynosi rozmaite przedmioty pod zastaw, dlatego że ma pewne potrzeby. Nie chcę zdradzać jakie, choć pewnie można się domyślić. Gdyby nie żona Grażyna, to pewnie mój bohater miałby dużo gorzej w życiu. Pracownicy lombardu znają mnie już dobrze, więc przyjmują ode mnie te wszystkie rzeczy, ale raczej dlatego, żeby nie robić Grażynie dodatkowych kłopotów - powiedział w rozmowie z serwisem tvpuls.pl.
Dzięki roli w serialu Gołębiewski znów zaczął wychodzić na prostą. Jego szczęście nie trwało jednak zbyt długo. Jak podaje "Dobry tydzień", aktor zasłabł ostatnio na planie zdjęciowym. W rezultacie trafił do szpitala. Na szczęście lekarze stwierdzili, że nic poważnego mu nie dolega.
- Miałem zrobione różne badania. Lekarze powiedzieli, że wszystko jest w porządku. To było chwilowe osłabienie. Na drugi dzień już zagrałem scenę - wyjaśnił na łamach gazety. Życzymy zdrowia!
Zobacz także: Aktorstwo to niejedyna jego praca. Oto, czym zajmuje się Henryk Gołębiewski
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>