"Hell's Kitchen": co było przyczyną śmierci Ryjka? Są wyniki sekcji zwłok
Fani Mariusza Adama Ryjka wciąż nie mogą pogodzić się z jego niespodziewaną tajemniczą śmiercią. I choć została przeprowadzona sekcja zwłok, jej wyniki dały więcej pytań niż konkretnych odpowiedzi. Poznajcie szczegóły.
14.05.2021 13:02
Mariusz Adam Ryjek zaginął 8 maja br. Jak informował wówczas fanpage "Zaginieni przed laty", 35-latek około godziny 13:20 wyruszył ze swojego mieszkania na gdyńskim Grabówku i wsiadł do autobusu na przystanku obok Urzędu Miasta w Gdyni. Później ślad po nim zaginął. Dzień później stało się jasne, że mężczyzna nie żyje. "Kochani z przykrością informujemy, że poszukiwania Pana Mariusza zostały zakończone, niestety nie żyje. (...) Wiemy, że żadne słowa, nie zmniejszą bólu rodzinie po stracie najbliższej osoby, jednak chcielibyśmy w imieniu całego zespołu Zaginieni przed laty, złożyć rodzinie wyrazy głębokiego współczucia" - napisano na profilu "Zaginieni przed laty" na Facebooku.
Już na początku śledztwa wykluczono udział osób trzecich i zlecono sekcję zwłok. Wyniki badań, które właśnie poznaliśmy, są równie tajemnicze, co śmierć Ryjka.
- W obrazie sekcyjnym nie wykryto przyczyny śmierci. Nie stwierdzono również żadnych urazów ani chorób, które mogłyby świadczyć o przyczynie zgonu. Pobrano materiał do dalszych badań histopatologicznych i toksykologicznych, które pozwolą stwierdzić, jaka była przyczyna śmierci Mariusza Adama Ryjka. Na wyniki będziemy musieli poczekać - powiedziała serwisowi Plejada.pl Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa prokuratury okręgowej w Gdańsku.
Mariusz Adam Ryjek - kim był?
Przypomnijmy, że Mariusz Adam Ryjek zyskał popularność w mediach za sprawą udziału w popularnym reality-show "Warsaw Shore". Brał też udział w jednej z edycji programu "Hell's Kitchen" i zaliczył występ w "You Can Dance". Gdy zakończył przygodę z telewizją, skupił się na sportach walki. Miał 35 lat.