HBO przekreśliło polską produkcję. Serial z Borysem Szycem zostanie uratowany
Polski serial HBO na podstawie powieści Jakuba Żulczyka na długo trafił do szuflady. W końcu jednak "Warszawianka" doczeka się premiery. "To dla nas bardzo szczęśliwy dzień. To bardzo bliska mojemu sercu historia" - napisał Borys Szyc na swoim profilu na Instagramie.
10.01.2023 | aktual.: 20.02.2023 12:28
"Warszawianka" to polska produkcja HBO Max, o której mówi się już od kilku lat. Ekranizacja powieści Jakuba Żulczyka opowiada o 40-letnim pisarzu, lwie salonowym i bawidamku, który wciąż nie potrafi dorosnąć i uwolnić się od toksycznej relacji z rodzicami. W obsadzie doborowe towarzystwo: Borys Szyc, Jerzy Skolimowski, Krystyna Janda i Jan Peszek. Niestety, serial wciąż nie mógł doczekać się premiery.
W lipcu 2022 r. HBO Max ogłosiło, że rezygnuje z produkcji oryginalnych w niektórych państwach europejskich m.in. w Polsce. Wtedy też pojawiły się nieoficjalne informacje o tym, że czekająca na emisję "Warszawianka" może nigdy nie trafić na ekrany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po miesiącach oczekiwań losy "Warszawianki" są już znane. Wraz z innymi produkcjami z Europy trafi na nowo powstałą platformę streamingową SkyShowtime. Sytuację skomentował m.in. Jakub Żulczyk.
"Słuchajcie, piszą Wirtualne Media, pisze Hollywood Reporter, więc ja też napiszę. 'Warszawianka', serial który zrobiliśmy razem z Izą Łopuch, Jackiem Borcuchem, Borysem Szycem, Piotrem 'Uzi' Uznańskim i całą masą utalentowanych ludzi, znajdzie się w bibliotece nowej platformy SkyShowtime Polska i będzie tam dostępny od marca tego roku. Poświęciłem temu projektowi parę lat życia. Jestem autorem całości scenariusza do wszystkich odcinków. Bardzo się cieszę, że w końcu go zobaczycie. Więcej detali wkrótce, stay tuned" - poinformował pisarz w mediach społecznościowych.
Z długo wyczekiwanej premiery polskiej produkcji cieszy się też odtwórca głównej roli - Borys Szyc. "'Warszawianka' już niedługo na platformie SkyShowtime Polska. To dla nas bardzo szczęśliwy dzień. To bardzo bliska mojemu sercu historia. Dziękuję wszystkim, którzy sprawili, że mogła zostać zekranizowana" - napisał aktor.