Hanna Lis stanęła w obronie Katarzyny Dowbor. Ostro podsumowała Edwarda Miszczaka
Dziennikarka jeszcze kilka lat temu współpracowała z Polsatem. Dziś Hanna Lis ma krytyczne zdanie na temat decyzji nowego dyrektora programowego Edwarda Miszczaka. Odniosła się też do plotek o swoim udziale w "Tańcu z gwiazdami".
Hanna Lis przez wiele lat była jedną z czołowych dziennikarek informacyjnych w polskiej telewizji. Współprowadziła m.in. "Teleexpress", "Wiadomości", "Panoramę" w TVP czy "Wydarzenia" w Polsacie. Kilka lat temu zmieniła swoje główne zainteresowania - zawodowo zajmuje ją lifestylowe treści, zwłaszcza te dotyczące kuchni.
W 2018 r. była gospodynią talk-show "Między słowami" w Polsat Cafe. Po pięciu latach przerwy Hanna Lis nie myśli o powrocie na anteny Polsatu. Niedawno media donosiły, że dostała propozycję udziału w "Tańcu z gwiazdami", ale rzekomo odmówiła przez zbyt niską stawkę. Dziennikarka odniosła się do tych plotek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Rzeczywiście odbyła się rozmowa. Trwała ona 15 sekund. Zadzwoniła do mnie osoba z produkcji programu. I mniej więcej w 10 sekundzie rozmowy podziękowałam za propozycję, podobnie jak dziękowałam w latach poprzednich, poprosiłam, by wszystkich w produkcji serdecznie pozdrowić i na tym się skończyło. (...) Uściślając: nie doszło do żadnej rozmowy o pieniądzach - powiedziała na InstaStories.
Jak zapewnia Lis, notorycznie odmawia udziału w "Tańcu z gwiazdami", ponieważ uważa, że nie pasuje do tego formatu. Poza tym nie podobają jej się ostatnie decyzje nowego dyrektora programowego Polsatu.
Dziennikarka stanęła w obronie Katarzyny Dowbor odsuniętej od prowadzenia "Naszego nowego domu". Powołując się na internetowe artykuły o reakcji zwolnionej prezenterki, jak i jej syna Macieja Dowbora, dodała "f... ageizm".
- Wydaje mi się, że już całkiem niebawem będzie można zastąpić znane wszystkim staropolskie przysłowie sformułowaniem: "przejechał się jak Miszczak na Dowbor" - zażartowała Hanna Lis na InstaStories.
Przypomnijmy, że zmiana prowadzącej programu "Nasz nowy dom" spotkała się ze sporą krytyką widzów. Wiele znanych osób stanęło po stronie Katarzyny Dowbor. Ona sama zapewnia, że się nie załamuje i jest bardzo wdzięczna za okazane wsparcie.