"Haniebny atak, pogarda". TVP nie przestaje uderzać w "Zieloną granicę"
Kilkanaście dni przed kinową premierą "Zielonej granicy" Telewizja Polska zaczęła systematycznie krytykować nowy film Agnieszki Holland w oparciu o kilka wybranych scen. Nie chodzi jednak o krytykę filmową, a o jawny atak na politycznych oponentów partii rządzącej. Prym w zadawaniu kolejnych ciosów - zwykle niecelnych lub poniżej pasa - wiodą "Wiadomości" TVP.
24.09.2023 | aktual.: 25.09.2023 07:03
"To atak na polski mundur oraz na nasze państwo". Tak wielu Polaków ocenia film "Zielona granica" Agnieszki Holland. Stąd wyrazy wsparcia dla naszych służb. Produkcję chwalą jednak politycy opozycji, choć część z nich przyznaje, że emisja filmu przed wyborami była błędem - mówiła w niedzielnych (24.09.) "Wiadomościach" Anna Bogusiewicz.
"Zielona granica" została przedstawiona widzom TVP jako "szkalujący Polskę, polskich żołnierzy i strażników granicznych film", w którym "Agnieszka Holland kłamliwie przedstawia obrońców naszej granicy jako sadystów i morderców". - Paszkwil uraził i zwykłych Polaków, i tych w mundurze - przekonywał reporter "Wiadomości", dodając, że reżyserka "nie tylko w swoim filmie, ale i w prywatnych wywiadach" odmawia szacunku strażnikom granicznym. Na potwierdzenie swojej tezy zamieścił wyrwany z kontekstu cytat z wywiadu dla "Polityki".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zamiast cytować pełną wypowiedź Holland, "Wiadomości" wolały oddać czas antenowy Jarosławowi Kaczyńskiemu. - Obrzydliwe i to jest coś, co wyszło z pewnego środowiska dawnej Komunistycznej Partii Polski - mówił o filmie Holland na wiecu wyborczym. Po czym na ekranie pojawiło się zdjęcie młodego Henryka Hollanda, ojca reżyserki, który "był aktywnym komunistą oraz porucznikiem Armii Czerwonej".
- Podobną pogardę wobec polskiego munduru od początku hybrydowego ataku na polską granicę okazują też politycy i sympatycy opozycji - ciągnął Konrad Wąż, przypominając wypowiedź Władysława Frasyniuka o "watasze psów" i "śmieciach". Wyjątkowo tym razem na ekranie nie pojawił się wulgarny cytat Barbary Kurdej-Szatan, który "Wiadomości" przypominają przy każdej możliwej okazji.
W dalszej części reportażu "Wiadomości" sięgnęły po kuriozalny "argument" mający uderzyć w "Zieloną granicę". - Film zbiera fatalne oceny widzów - mówił Wąż, po czym pokazał uśrednioną notę w serwisie Filmweb, która nie jest absolutnie żadnym wyznacznikiem. Znakomita większość negatywnych ocen pojawiła się bowiem przed premierą kinową. Co znamienne, promowany przed laty przez TVP "Smoleńsk" ma w tym samym serwisie jeszcze gorsze noty, ale o tym "Wiadomości" wolą nie wspominać.
W ogólnym rozrachunku "Zielona granica" to dla TVP "haniebny atak na polski mundur". I choć telewizja publiczna robi wszystko, by zniechęcić widzów do obejrzenia filmu Holland, to warto zauważyć, że dzięki wszystkim takim działaniom o charakterze antyreklamowym produkcja zyskała rozgłos wyceniony na ponad 135 mln zł.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Co nas zachwyciło, a co nas rozczarowało? Gośćmi specjalnymi odcinka są Jan Kidawa-Błoński i Kamila Urzędowska. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.