Gwiazda "Stranger Things" nie może się doczekać końca serialu. "Wynośmy się stąd"
16.10.2023 20:03, aktual.: 17.01.2024 18:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ta aktorka dorastała na oczach widzów. "Stranger Things" przyniosło jej ogromną sławę, mimo to serialowa Jedenastka chce pożegnać się ze swoją rolą. Millie Bobby Brown jest gotowa na nowe wyzwania zawodowe.
Millie Bobby Brown rozpoczęła przygodę ze "Stranger Things" w wieku 12 lat. Serial Matta i Rossa Dufferów przyniósł jej ogromną sławę. Wraz z rozwojem historii jej bohaterki, Jedenastki, obserwowaliśmy jednocześnie dorastanie samej Brown.
To zresztą nie była jej jedyna metamorfoza. Wrażenie na fanach zrobiło też to, że na potrzeby serialu, jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć do pierwszego sezonu, młodziutka aktorka poddała się wizji reżyserów i obcięła się "na chłopaka", rezygnując ze swoich pięknych długich włosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Millie Bobby Brown mówi serialowi "dość"
W rozmowie z Glamour Brown przyznała, że nie może się doczekać końca "Stranger Things". Przypomnijmy, że premiera piątego sezonu została zaplanowana na przyszły rok. Zbliżający się koniec serii kobieta porównuje do ukończenia szkoły średniej. – Kiedy będziesz gotowy, pomyślisz: "W porządku, zróbmy to". Zajmijmy się tym ostatnim rokiem maturalnym. Wynośmy się stąd – mówi Brown.
Przyznaje też, że praca nad serialem jest czasochłonna i powstrzymuje ją od angażowania się w projekty, które sprawiają jej więcej przyjemności. – Kręcenie "Stranger Things" zajmuje dużo czasu i uniemożliwia mi tworzenie historii, które mnie pasjonują. Jestem więc gotowa powiedzieć: "Dziękuję i do widzenia" – mówi otwarcie.
Brown jest gotowa na kolejny rozdział i przekonuje, że serial dał jej "narzędzia i zasoby, dzięki którym może być lepszą aktorką". Ale sama nie opłakuje jego końca. – Nikt nie umiera – powiedziała. – Kiedy to się skończy, nadal będę mogła widywać tych ludzi [pozostałych członków obsady – przyp. aut.].
Stranger Things Season 4 Trailer | Rotten Tomatoes TV
Kariera 19-letniej Millie Bobby Brown
Millie Bobby Brown zyskała uznanie krytyków za rolę w "Stranger Things". Dzięki niej była nominowana do nagrody SAG i Primetime Emmy. Otrzymała też nagrodę Saturn za najlepszą rolę młodszego aktora w serialu telewizyjnym. Sam serial Netfliksa od chwili premiery dostał 57 nominacji do nagrody Primetime Emmy i 12 razy ją faktycznie odebrał.
W trakcie prac nad serialem Brown wystąpiła również w "Godzilli II: Królu potworów" i filmie "Godzilla vs. Kong". Wcieliła się także w siostrę najsłynniejszego detektywa wszech czasów, Enolę Holmes, w dwóch filmach o tym tytule. Już w przyszłym roku zobaczymy ją u boku Chrisa Pratta i Briana Coxa w "The Electric State", postapokaliptycznym filmie przygodowym braci Russo.
Zobacz także
Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.