Gwiazda serialu "MASH" nie żyje. Kellye Nakahara miała 72 lata
Kellye Nakahara spędziła na planie kultowego serialu 10 lat. Miała na swoim koncie występy w innych popularnych produkcjach, ale od dawna była na aktorskiej emeryturze. O śmierci aktorki poinformowali najbliżsi.
Smutną wiadomość o śmierci Kellye Nakahary jako pierwszy podał serwis TMZ. Z informacji uzyskanych od rodziny wynika, że 72-latka zmarła w niedzielę po krótkiej walce z rakiem w rodzinnym domu w Pasadenie. "Odeszła w spokoju" – podali pogrążeni w żałobie krewni.
Kellye Nakahara urodziła się w Oahu na Hawajach, skąd w młodości przeprowadziła się do San Francisco. Nie marzyła o karierze aktorskiej. Interesowała ją sztuka, głównie malarstwo i z tym wiązała swoją przyszłość.
Pierwszy kontakt z telewizją miała w wieku 25 lat. Jej rola w serialu "Kolchak: The Night Stalker" nie była wymieniona w napisach końcowych i minęło aż siedem lat, zanim znowu pojawiła się na planie. Zagrała wówczas epizod w "Domku na prerii", a stamtąd trafiła prosto do legendarnego serialu, który cieszył się ogromną popularnością także w Polsce – "M.A.S.H.".
Wystąpiła w aż 167 (na 251) odcinkach.
Później grała w takich filmach i serialach jak "Trop", "Dzieciaki, kłopoty i my", "Dr Dollitle" z Eddie'em Murphym, "Nowojorscy gliniarze", "Sabrina nastoletnia czarownica". 20 lat temu zniknęła z ekranów, ale cały czas działała w lokalnej grupie teatralnej i wokalnej. Zajmowała się też malowaniem akwareli.
Z mężem Davidem Walletem przeżyła 52 lata. Miała dwójkę dzieci i czworo wnucząt.